01.05.2010. Gdańsk (PAP) - W Stoczni Gdańsk otwarto w sobotę do zwiedzania warsztat pracy Lecha Wałęsy. Stół z metalowymi szufladami, na którym pracował jako elektryk założyciel "Solidarności", odtworzył trójmiejski artysta Grzegorz Klaman. "Po 1980 r. rzeczywiście tu pracowałem, a wcześniej parę metrów dalej na W-4. W tym miejscu pracowałem krócej" - wyjaśnił podczas uroczystości Lech Wałęsa.
Na stole, na którym miał pracować Wałęsa, ustawiono m.in. oliwiarkę i różne narzędzia. "Ja to zostawiłem w większym luksusie, u mnie było czyściej" - żartował b. prezydent. Dodał, że chciałby wrócić do tamtych czasów. "Ale nie do komunizmu, tylko do młodości" - zaznaczył.
Wałęsa z zaciekawieniem obejrzał także urządzenia, których używał kiedyś jako elektryk m.in. amperomierze i woltomierze. Zapewnił, że umiałby jeszcze dziś je obsłużyć.
"Zastanawiam się co można z takiej wystawy zrobić, bo można zrobić i śmiech i wstyd, ale też i przesłanie, takie mianowicie, że tu zamknęliśmy podział Niemiec, Europy i świata i tu skończyła się epoka podziałów, konfrontacji i granic. Te zmiany do dziś kosztują bardzo dużo, cena tych przemian jest okropna, ale nie było innego wyboru. Jak tu pracowałem to 98,5 proc. naszej pracy szło do ZSRR, a jak on się rozwiązał to straciliśmy wszystko" - powiedział Wałęsa.
Klaman podkreślił, że Wałęsa jest inspiracją "nie tylko dla rewolucjonistów, ale także dla artystów". "Poprzez sztukę możemy łagodzić obyczaje polityczne" - dodał.
Warsztat Lecha Wałęsy można zobaczyć w ramach Subiektywnej Linii Autobusowej, specjalnej trasy wycieczkowej po gdańskich terenach stoczniowych, która zainaugurowała swoją działalność rok temu. Trwające godzinę wycieczki odbywają się pamiętającym czasy PRL-u zabytkowym autobusem, czerwonym "ogórkiem", a przewodnikami są dawni pracownicy stoczni. Trasa autobusu prowadzi przez kilka historycznych miejsc związanych z samą stocznią i z Solidarnością.
Jeden ze stołów robotniczych znajdujących się w warsztacie Lecha Wałęsy otrzyma Muzeum Nobla w Sztokholmie. Organizuje ono w połowie czerwca wraz z Instytutem Polskim w Sztokholmie wystawę poświęconą polskiemu laureatowi pokojowej Nagrody Nobla Lechowi Wałęsie. Okazją do tego jest tegoroczna 30. rocznica powstania Solidarności. Stół z gdańskiej stoczni ma zostać wbity w ścianę zabytkowej siedziby Muzeum Nobla. (PAP)
rop/ par/