Plakat pokazów lotniczych "Aerofestival 2015"
Prawie 100 samolotów w powietrzu zaprezentuje się podczas pierwszej edycji Aerofestivalu. Impreza odbędzie się w sobotę i niedzielę na lotnisku Ławica w Poznaniu. W programie na każdy dzień zaplanowano ponad 400 minut pokazów lotniczych.
Podczas Aerofestivalu w powietrzu zaprezentują się cywilne i wojskowe samoloty. Na niebie będzie można zobaczyć akrobacje, a na ziemi prezentacje sprzętu - ok. 70 maszyn. Wydarzenie odbędzie się w dniach 13-14 czerwca na poznańskim cywilnym lotnisku Ławica. To pierwsza edycja imprezy, która ma połączyć pokazy lotnicze, wystawę targową i zabawę dla całych rodzin. Organizatorzy liczą, że przez dwa dni w pokazach weźmie udział ok. 100 tys. widzów.
We wtorek na lotnisku ruszyły przygotowania do imprezy, a organizatorzy na konferencji prasowej przedstawili ostateczny program Aerofestivalu.
Jak zapewnił prezes firmy Aeropact Sebastian Golus, „program pokazów jest jednym z najbogatszych spośród imprez lotniczych w kraju”.
„Jednym z najciekawszych punktów jest występ zespołu z Turcji oraz Norwegów na samolotach De Havilland Vampire. Będą również historyczne maszyny z czasów II wojny światowej takie jak Mustang, Spitfire i Jak-3, które przyciągną wielu fanów lotnictwa” – mówił Golus.
Podczas pokazów wystąpią również solo piloci akrobacyjni z Polski i zagranicy. Łącznie każdego dnia widzowie obejrzą ok. 400 minut pokazów i akrobacji w powietrzu.
Ewolucje na samolotach odrzutowych wykonają dwa zespoły: Turkish Stars i Baltic Bees. Turkish Stars jest zespołem akrobacyjnym Tureckich Sił Powietrznych. Piloci latają na amerykańskich samolotach F-5 Freedom Fighter. W Poznaniu zespół wykona program z udziałem ośmiu samolotów.
Baltic Bees to łotewska grupa wykorzystująca czeskie odrzutowce treningowe L-39C Albatros, które są przystosowane do wykonywania akrobacji. Maszyny grupy wyróżniają się charakterystycznymi żółtymi pasami nawiązującymi do nazwy grupy – bees, to z angielskiego pszczoły.
W pokazach weźmie również udział m.in. włoska grupa Pioneer Team oraz Patrouille REVA. Ten drugi zespół został założony przez francuskiego pilota wojskowego, który po zakończeniu służby postanowił skonstruować własny samolot – l’Acroez.
Potwierdzono udział polskich F-16. Formacja złożona z czterech maszyn z poznańskiej 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach przeleci nad miejscem pokazów. Z kolei z Wielkiej Brytanii przylecą w sumie cztery wojskowe samoloty na wystawę statyczną - para BAE Hawk oraz para samolotów myśliwsko-szturmowych Panavia Tornado.
Organizatorzy zwracają uwagę, że Aerofestival odbędzie się po północnej stronie lotniska – terminal pasażerski położony jest po przeciwnej stronie. Nie będzie możliwy bezpośredni dojazd samochodem na teren imprezy – widzowie mogą skorzystać z komunikacji miejskiej oraz specjalnych autobusów. Zorganizowano również parkingi buforowe.
W ciągu najbliższych dni do Poznania mają przylecieć zagraniczne grupy pokazowe i samoloty. W środę spodziewane są maszyny z Turcji, w czwartek z Wielkiej Brytanii, a w piątek pozostałe statki powietrzne.
Lotniczy festiwal odbędzie się na czynnym lotnisku komunikacyjnym - według organizatorów stanie się tak po raz pierwszy w Polsce. Ostatnie pokazy lotnicze odbyły się na terenie Ławicy 24 lata temu. Imprezę organizują wspólnie firma Aeropact, Port Lotniczy Poznań-Ławica i Międzynarodowe Targi Poznańskie. (PAP)
pil/ pz/
