09.08. Monachium (PAP/AP) - Niemiecki sędzia Ralph Alt nakazał Johnowi Demjaniukowi stawić się w poniedziałek w sądzie, pomimo jego problemów ze zdrowiem. 90-letni Demjaniuk jest oskarżony o pomoc w zamordowaniu 27.900 Żydów w hitlerowskim obozie zagłady w Sobiborze w 1943 roku.
Adwokat Demjaniuka Ulrich Busch zaprotestował przeciwko tej decyzji, podkreślając, że stan zdrowia jego klienta nie pozwala na uczestniczenie w procesie. (Fot. PAP/EPA)
Według lekarza sądowego Albrechta Steina, Demjaniuk, skarżył się na ciężkie bóle głowy, lecz "jasno i energicznie" odpowiadał na pytania i dlatego uznano, że stan mężczyzny pozwala na stawienie się w sądzie.
Demjanjuk uczestniczył w poniedziałkowym posiedzeniu sądu leżąc na noszach w pidżamie i okularach przeciwsłonecznych, w ogóle nie reagując na to, co się wokół niego dzieje.
Posiedzenie sądu trwało zaledwie 20 minut.
Od początku procesu Demjaniuka, z powodu stanu zdrowie oskarżonego odwołano kilkanaście sesji sądu.
Demjaniuk, z pochodzenia Ukrainiec, został deportowany z USA do Niemiec w maju 2009 roku, a jego proces rozpoczął się 30 listopada.
Na początku wojny Demjaniuk służył w Armii Czerwonej i w 1942 roku trafił do niemieckiej niewoli. Według prokuratury został wysłany do obozu szkoleniowego SS w Trawnikach, gdzie przygotowywano strażników stanowiących późniejszą obsługę obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. Jako wachman Demjaniuk miał pędzić ludzi do komór gazowych.
Oskarżony nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. (PAP)
keb/ jhp/ ro/