Uroczystości pogrzebowe kpt. Kazimierza Spornego na poznańskim cmentarzu Miłostowo. Fot. PAP/M. Zakrzewski
Urna z prochami kpt. Kazimierza Spornego, legendy Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie, pilota Dywizjonów 302 i 303, spoczęła w czwartek w Kwaterze Lotników na poznańskim cmentarzu na Miłostowie.
Kpt. Kazimierz Sporny uznawany jest za jednego z najsłynniejszych lotników II wojny światowej i jedną z legend Polskich Sił Powietrznych. Za swoje zasługi w czasie wojny otrzymał tytuł honorowy Asa Myśliwskiego. Na tzw. "Liście Bajana", dokumentującej osiągnięciach polskich pilotów myśliwskich w II wojnie światowej, kpt. Sporny zajmuje 39. miejsce. Według dokumentacji zebranej przez Komisję Historyczną Polskich Sił Powietrznych pilot zniszczył co najmniej pięć samolotów przeciwnika. Sporny zmarł 17 maja 1949 r.
W uroczystości pogrzebowej na poznańskim cmentarzu wzięli udział m.in. przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann, marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, oraz bratanek kapitana Spornego – Zygmunt Sporny.
"W dniu dzisiejszym wystartowałeś do swojego ostatniego lotu" – powiedział w trakcie uroczystości pogrzebowej gen. dyw. pil. Franciszek Macioła, Prezes Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego Rzeczypospolitej Polskiej.
Kpt. Kazimierz Sporny uznawany jest za jednego z najsłynniejszych lotników II wojny światowej i jedną z legend Polskich Sił Powietrznych. Za swoje zasługi w czasie wojny otrzymał tytuł honorowy Asa Myśliwskiego. Według dokumentacji zebranej przez Komisję Historyczną Polskich Sił Powietrznych pilot zniszczył co najmniej pięć samolotów przeciwnika.
Generał przypomniał, że przez wiele lat mogiła kapitana była zapomniana. Na londyńskim cmentarzu St. Mary została odnaleziono dopiero 12 lat temu. Jak mówił Macioła, kpt. Sporny spocznie w końcu w ojczyźnie, co zawsze było jego marzeniem. W trakcie uroczystości, nad cmentarzem pojawiły się biało-czerwone Iskry, oddając hołd bohaterowi.
W czwartek rano po urnę z prochami kapitana wyruszyła wojskowym samolotem transportowym CASA C295 delegacja wraz z członkami rodziny kapitana. Po uroczystościach na podlondyńskim lotnisku Northolt, urna została przetransportowana na lotnisko wojskowe Poznań-Krzesiny.
W uroczystości na lotnisku w Krzesinach wzięła udział Kompania Reprezentacyjna Sił Powietrznych oraz Orkiestra Reprezentacyjna tego rodzaju sił zbrojnych. Obecni byli także przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Powietrznych RP. W trakcie uroczystości nad lotniskiem przeleciały myśliwce F-16.
Przemawiający w imieniu ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, dyrektor departamentu edukacji kultury i dziedzictwa Michał Wiater przypomniał, jak wielki udział w zwycięstwie nad niemieckim agresorem mieli polscy lotnicy.
"Polscy lotnicy swoimi doskonałymi umiejętnościami pilotażu oraz wielką odwagą i brawurą wnieśli znaczący wkład w alianckie zwycięstwo na podniebnym froncie drugiej wojny światowej. Sukcesy asów polskiego lotnictwa takich jak kapitan Kazimierz Sporny na zawsze okryły chwałą biało-czerwoną szachownicę. Współcześni lotnicy Sił Powietrznych Rzeczypospolitej Polskiej z dumą odnoszą się do dokonań poprzedników i z honorem kultywują ich chlubne dziedzictwo. Ich bohaterskie czyny stanowią fundament naszej tożsamości i naszego bytu państwowego" - podkreślił.
Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak przyznał, że temu wydarzeniu towarzyszy zarówno uczucie radości, jak i ulgi. "Radość, bo oto witamy na ziemi wielkopolskiej kolejnego jej syna, bohatera, człowieka który swoim życiem udowodnił miłość do ojczyzny. Ulga, bo spłacamy kolejną część długu wobec tych wszystkich, którzy poświęcili często młode życie, by bronić wolności. Nie tylko swojego kraju, ale wolności innych narodów. Tak jak osiem lat temu świętowaliśmy powrót pułkownika Maksymiliana Ciężkiego, dowódcy biura szyfrów opiekującego się naszymi doskonałymi matematykami, którzy pokonali Enigmę, tak dzisiaj radujemy się z powrotu asa polskiego lotnictwa, legendarnego pilota legendarnych formacji" - powiedział.
Kazimierz Sporny urodził się 17 lutego 1916 r. w Poznaniu. Po ukończeniu szkoły zgłosił się jako ochotnik do wojska i rozpoczął szkolenie w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie. Pod koniec 1935 roku został powołany do Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa w Dęblinie, później w 1939 roku do 131. Eskadry Myśliwskiej, skąd został ewakuowany na południe kraju.
W marcu 1940 roku Sporny dołączył do grupy kpt. Ostrowskiego, która została przydzielona do Centrum Wyszkolenia w Pau. W czerwcu tego samego roku, wykonał swój pierwszy i ostatni lot bojowy nad Francją. Miesiąc później, po ewakuacji do Wielkiej Brytanii, przybył do bazy w Blackpool, a 18 października otrzymał przydział do 303 Dywizjonu Myśliwskiego im. T. Kościuszki. Przydział ten zmieniono na DM 302 "Poznański". Od 1944 roku Sporny pracował w dowództwie Polskich Sił Powietrznych. Zmarł 17 maja 1949 r. w domu opieki w Twyford Abbey. Pochowano go w Londynie na cmentarzu St. Mary.
Sprowadzenia prochów kpt. pil. Kazimierza Spornego do ojczyzny jest jednym z punktów trwających od czwartku w Poznaniu centralnych obchodów Święta Lotnictwa Wojskowego, Jubileuszu 10-lecia samolotów F-16 w Siłach Powietrznych RP oraz święta 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego.
W ramach obchodów, w czwartek przed południem, na terenie starego portu lotniczego na poznańskiej Ławicy odsłonięto tablice upamiętniające wielkopolskich lotników zamordowanych w Katyniu. W piątek, na Politechnice Poznańskiej zaplanowano konferencję naukową "Lotnictwo dla obronności". Wieczorem, w auli UAM odbędzie się gala jubileuszowa. Główne uroczystości Święta Lotnictwa, podczas których planowana jest wizyta prezydenta Andrzeja Dudy, odbędą się w sobotę na terenie 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. (PAP)
lic/ ajw/ brw/ bos/
