Rozpoczęła się renowacja części zabudowań zabytkowego opactwa sióstr benedyktynek w Sierpcu (Mazowieckie), którego historia sięga XVII wieku. Prace ruszyły dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz samorządu. Potrwają do października.
Zabytkowe opactwo wraz z kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, gdzie znajduje się licznie odwiedzane przez pielgrzymów Sanktuarium Matki Bożej Pani Niezawodnej Nadziei, położone jest na wzniesieniu nazywanym według tradycji Wzgórzem Loret.
Renowacja obejmie m.in. wymianę pokrycia dachowego kościoła, odnowienie elewacji arkadowego łącznika z klasztorem, a także południowej części elewacji samych zabudowań klasztornych - poinformowała w czwartek PAP przeorysza sierpeckich benedyktynek siostra Agata Jamińska.
Jak wyjaśniła, koszt prowadzonych prac wyniesie w sumie 260 tys. zł, z czego 200 tys. zł stanowi dofinansowanie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a 40 tys. zł to dotacja, po połowie, miasta i powiatu Sierpc. Na wykonanie całości robót brakuje jednak 20 tys. zł.
Historia opactwa mniszek reguły św. Benedykta w Sierpcu sięga XVII wieku. Z inicjatywy ówczesnej właścicielki części sierpeckich dóbr, Zofii Potulickiej, siostry zakonne zostały tam sprowadzone ze zgromadzenia w Chełmnie w 1624 r. Benedyktynki utworzyły ośrodek modlitwy i kontemplacji przy istniejącym w Sierpcu od XV wieku sanktuarium maryjnym.
„Prace remontowe już się rozpoczęły. Odsłonięty został dach. Zdjęto część dachówek. Okazuje się, że niektóre elementy więźby dachowej są dobrze zachowane, więc będą odczyszczone i zakonserwowane, natomiast część tych elementów zapewne trzeba będzie wymienić. Zgodnie z wymogami konserwatorskimi, nowe pokrycie więźby stanowić będą dachówki” – powiedziała PAP siostra Jamińska.
„Termin wykonania prac to połowa października. Musimy więc w najbliższym czasie uzbierać 20 tys. zł” – dodała przeorysza sierpeckiego klasztoru. Podkreśliła, iż dzięki wsparciu prywatnych ofiarodawców udało się tam wcześniej odtworzyć drogę procesyjną, wykonaną z granitowej kostki i okalającą kościół.
Jak przyznała siostra Jamińska, zabytkowe zabudowania opactwa wymaga kompleksowego zakresu robót remontowych. „Naprawdę bardzo palącą potrzebą jest osuszenie fundamentów i izolacja murów klasztoru. Bardzo wysokie zawilgocenie, które przekracza kilkakrotnie dopuszczalny poziom, narusza trwałość budowli” – mówiła.
Odnowienie zabudowań zespołu klasztornego w Sierpcu poprzedziło w latach 2013-14 mikropalowanie Wzgórza Loret, na którym położone jest opactwo wraz z kościołem. Celem tych działań było zabezpieczenie wzniesienia przed osuwaniem, co zagrażało konstrukcji zabytkowych budynków. Na prace te Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało w sumie 970 tys. zł. Dodatkowo w 2015 r., aby zabezpieczyć wzgórze przed rozmywaniem, wykonano tam nową kanalizację odprowadzającą wody deszczowe. W ramach wstępnych prac remontowych wzmocniono też więźbę dachową kościoła. Wtedy dofinansowanie ministerialne wyniosło 200 tys. zł.
Historia opactwa mniszek reguły św. Benedykta w Sierpcu sięga XVII wieku. Z inicjatywy ówczesnej właścicielki części sierpeckich dóbr, Zofii Potulickiej, siostry zakonne zostały tam sprowadzone ze zgromadzenia w Chełmnie w 1624 r. Benedyktynki utworzyły ośrodek modlitwy i kontemplacji przy istniejącym w Sierpcu od XV wieku sanktuarium maryjnym.
Kult sierpeckiej Matki Bożej Pani Niezawodnej Nadziei związany jest z objawieniem kleryka Andrzeja w 1483 r., w czasie, gdy w okolicy panowało „morowe powietrze”.
W 1484 r. w miejscu objawienia wzniesiono drewnianą kaplicę, a cztery lata później murowaną świątynię, którą konsekrował biskup płocki Piotr z Chotkowa. W 1513 r. kościół uległ spaleniu i na jego miejscu wzniesiono nową budowlę. Tam też znalazła się czczona do dziś przez wiernych drewniana figura Madonny z Dzieciątkiem - Matki Bożej Pani Niezawodnej Nadziei, pochodząca prawdopodobnie z II poł. XIV wieku, którą w 1983 r. koronował kardynał Franciszek Macharski.
Klasztor benedyktynek w Sierpcu został zlikwidowany w 1892 r., a tamtejsze mniszki przeniosły się do zgromadzenia w Łomży. Benedyktynki powróciły do sierpeckiego opactwa w 1947 r. Były to siostry repatriowane wówczas z Nieświeża - obecnie na terenie Białorusi. W ciągu kolejnych lat odbudowały zniszczone zabudowania klasztorne.(PAP)
mb/ mow/