To jedyny w Polsce festiwal filmowy organizowany w ścisłym porozumieniu ze służbami mundurowymi, przede wszystkim z Komendą Wojewódzką Policji z siedzibą w Radomiu – mówi o "Kameralnym Lecie" dyrektor festiwalu Anna Wróblewska. 9. edycja imprezy potrwa do soboty.
Festiwal rozpoczął się 3 lipca, pokazy filmów w konkursie głównym – o nagrodę Złotego Łucznika - trwają jednak od czwartku. W związku z otwarciem konkursu głównego do Radomia przybył – jak opisała go Anna Wróblewska - "mały, ale jakże pożądany złoty gość": statuetka Oscara za film Pawła Pawlikowskiego "Ida".
Oscara oraz dwie inne spośród nagród przyznanych za "Idę" - Europejską Nagrodę Filmową i Nagrodę Brytyjskiej Akademii Sztuki Filmowej BAFTA – zaprezentowano na ekspozycji w Radomskim Klubie Środowisk Twórczych Łaźnia.
Wróblewska przypomniała, że celem dorocznych Ogólnopolskich Spotkań Filmowych "Kameralne Lato" w Radomiu jest "promocja młodego polskiego kina, jak i w takim samym stopniu kształtowanie dobrych wzorców społecznych, zachęcanie młodych ludzi do uczestnictwa w kulturze filmowej oraz - realizowana wspólnie z policją - profilaktyka społeczna".
Młodzi filmowcy kręcą podczas festiwalu spoty filmowe, które następnie wykorzystywane są przez Komendę Wojewódzką Policji z siedzibą w Radomiu w procesach prewencji społecznej.
W programie festiwalu są też takie wydarzenia, jak warsztaty z podstaw kryminalistyki (konsultacje dla uczestników festiwalowych warsztatów filmowych), organizowane przez Laboratorium Kryminalistyczne KWP zs. w Radomiu.
"Nasz festiwal ma bardzo wyrazisty profil prospołeczny" – podkreśliła w rozmowie z PAP Wróblewska. "Pokazujemy filmy, które mówią o ważnych problemach współczesnego świata, o niebezpieczeństwach, o młodzieży, o trudnych wyborach" - wymieniała.
Opowiadając o spotach realizowanych podczas festiwalu, Wróblewska tłumaczyła, że "materiały te są potem wykorzystywane przez komendę do prowadzenia zajęć z młodzieżą". "My mamy świetną zabawę, a policja potrzebuje tych materiałów. Ponadto policja pomaga nam w przygotowywaniu planu i zapewnia możliwości, jakich nie ma normalnie ekipa filmowa - może np. sprawić, że na filmowym planie pojawi się u nas, jak było kiedyś, ekipa antyterrorystów" – wspominała dyrektorka festiwalu.
"W tym roku była już np. kręcona scena z wypadku samochodowego w centrum miasta – scenę tę organizowała dla nas oraz obstawiała policja" – opowiadała Wróblewska.
Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji zs. w Radomiu insp. Marek Świszcz, zapraszając widzów na tegoroczną edycję "Kameralnego Lata”, podkreślił, że impreza ta pełni funkcję kulturalną, a zarazem "istotną rolę profilaktyczną". "Mazowiecka Policja, angażując się w realizację tego projektu, ma świadomość dużej wagi tego przedsięwzięcia oraz ma nadzieję, iż starania wszystkich osób biorących udział w festiwalu przyczynią się do pokazania młodym ludziom właściwych ścieżek rozwoju, życia bez uzależnień, a także do budowania pozytywnego systemu wartości" – wymieniał insp. Świszcz.
Jak opowiadał, w ramach tegorocznej edycji planowane jest m.in. nagranie spotu obrazującego zagrożenia w cyberprzestrzeni. "Stanowią one szczególne niebezpieczeństwo obecnej rzeczywistości, przed którym chcielibyśmy przestrzec młodych funkcjonujących w świecie wirtualnym" – podkreślił.
W festiwalowym konkursie głównym o nagrodę Złotego Łucznika walczy ponad 20 krótkometrażowych filmów, wśród nich np.: "Pan Rudnicki i samochody" (reż. Andrzej Mańkowski), "Basen" (reż. Krzysztof Pawłowski, na podstawie opowiadania Marka Kochana), "Koniec świata" (reż. Monika Pawluczuk).
W jury konkursu głównego zasiadają: scenarzysta Cezary Harasimowicz, reżyser Rafael Lewandowski, aktorzy Antoni Królikowski i Anna Mucha oraz montażystka dźwięku Dorota Nowocień.
Mecenasem festiwalu "Kameralne Lato" jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(PAP)
jp/ agz/