Wystawę rzeźb Magdaleny Walczak oraz wystawę grafiki Damiana Idzikowskiego mogą od soboty oglądać mieszkańcy Łodzi. Obie ekspozycje wpisują się w obchody 72. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto.
Zarówno wystawa rzeźb "Utraty", jak i grafik "Grafiki pamięci", prezentowana jest w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Jak poinformowała PAP Justyna Tomaszewska z Centrum rzeźby Magdaleny Walczak inspirowane są historią dzieci z łódzkiego getta. Powstały w technice ceramiki.
"Artystka na podstawie materiału fotograficznego oraz opracowań literackich i historycznych starała się stworzyć własną wizję dziecięcego świata w okupowanej Łodzi, w łódzkim getcie" - podała. Przypomina, że Walczak tworzy najczęściej w tradycyjnych materiałach rzeźbiarskich, takich jak brąz, kamień czy ceramika, często podejmuje figuratywny motyw dziecka.
Druga z kolei ekspozycja "Grafiki pamięci" zorganizowana został przez Stowarzyszenie "Na co dzień i od święta" wspólnie z Centrum Dialogu. Na wystawę składają się grafiki Idzikowskiego zainspirowane archiwalnymi fotografiami z Litzmannstadt Getto. "Artysta nie skupił się jednak na dokumentalistycznym przedstawieniu osób widniejących na fotografiach, a oddaniu tragicznego doświadczenia ludzi zamkniętych w getcie" - tłumaczyła kurator wystawy Katarzyna Tośta.
Zwraca uwagę, że impulsem do powstania ekspozycji jest trwająca od kilku lat współpraca autora przy powstawaniu w Łodzi projektu "Murale pamięci". Damian Idzikowski jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.
Główne obchody związane z 72. rocznicą likwidacji Litzmannstadt Getto (W 1940 r. na rozkaz Hitlera zmieniono nazwę Łodzi na Litzmannstadt) odbędę się 29 sierpnia. Zapoczątkują je uroczystości religijne na Cmentarzu Żydowskim, po których nastąpi przejście na byłą stację kolejową Radegast, skąd w latach 1941-44 przywożono do getta Żydów z Europy, a później wywożono ich do obozów zagłady. Obecnie znajduje się tu Mauzoleum Stacja Radegast.
W Mauzoleum otwarta zostanie ekspozycja "Post41. Relacja z Litzmannstadt Getto", będzie można obejrzeć tam również makietę stanowiącą dokładne odwzorowanie getta.
Tego samego dnia w Centrum Dialogu odbędzie się premiera filmu "Dziennik Sierakowiaka". To dokument poświęcony odnalezionemu po wojnie dziennikowi nastoletniego chłopca Dawida Sierakowiaka, który prowadził go w latach 1939-1940 w łódzkim getcie, zanim zmarł z głodu.
Projekcję poprzedzi ceremonia wręczenia medali "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".
Litzmannstadt Getto zostało utworzone przez Niemców w lutym 1940 r. Początkowo zamknęli w nim 160 tys. osób. Później trafiło do niego wielu żydowskich intelektualistów z Czech, Niemiec, Austrii i Luksemburga oraz 5 tys. Romów z Austrii. Łącznie w getcie znalazło się ok. 220 tys. osób - było ono drugim, co do wielkości w Polsce - po warszawskim - i najdłużej istniejącym gettem na ziemiach polskich.
Przez pięć lat z głodu i wyczerpania zmarło prawie 45 tys. osób. W styczniu 1942 r. rozpoczęły się masowe deportacje mieszkańców getta do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem, gdzie zamordowano w sumie 70 tys. osób. Najtragiczniejszym momentem deportacji był okres Wielkiej Szpery - akcji wywożenia do obozu osób nieprzydatnych do pracy - dzieci poniżej 10 lat, osób starszych i chorych.
Całkowita likwidacja Litzmannstadt Getto nastąpiła w sierpniu 1944 roku. Ostatni transport Żydów do KL Auschwitz odszedł 29 sierpnia 1944 roku. Według różnych źródeł, ocalało z niego jedynie od 7 do 13 tys. osób. (PAP)
jaw/ agm/ agz/