W warszawskim Centrum Olimpijskim odbył się wernisaż wystawy zdjęć z igrzysk "Rio 2016 w obiektywie" - galeria łącznie 50 prac autorstwa fotoreporterów akredytowanych na sierpniowej imprezie. Fotografie będzie można oglądać przynajmniej do końca roku.
"Zostaliśmy poproszeni o wybranie kilku swoich zdjęć, a następnie połączyliśmy je we wspólną galerię. Jej celem jest pokazanie różnorodności dyscyplin, olimpijskich aren czy emocji" - wyjaśnił fotoreporter PAP Adam Warżawa.
Szczególnie te ostatnie widoczne są w pracach. Obok siebie "wiszą" polscy siatkarze triumfujący po zdobyciu punktu w meczu z Iranem, płacząca z radości na podium pięcioboistka Oktawia Nowacka, ale też załamany młociarz Paweł Fajdek, który nie wszedł w Rio nawet do finału, czy kapitan drużyny piłkarzy ręcznych Karol Bielecki.
"Byłem już na wielu imprezach międzynarodowych, ale na igrzyska pojechałem po raz pierwszy. Muszę przyznać, że skali tego wydarzenia nie da się porównać z niczym innym. Wrażenie robił stopień zaangażowania nie tylko sportowców i mediów, ale też całego miasta, wszyscy tym naprawdę żyli. To była praca na najwyższym poziomie. Atmosfera była znakomita, fotografowie pomagali sobie nawzajem. Niezapomniane doświadczenie" - podkreślił Warżawa.
W przeciwieństwie do większości sportowców, którzy rywalizowali przez kilka dni, przedstawiciele mediów nie mieli możliwości odpoczynku między 5 a 21 sierpnia. Czasem wiązało się to ze skrajnym zmęczeniem.
"Nigdy w życiu nie pracowałem tak intensywnie jak w Rio. To bardzo wymagające logistycznie zadanie. Pracując na jednym obiekcie, trzeba było śledzić wydarzenia na innych i w razie czego szybko się przemieścić, a odległości były dość duże. Po drugim tygodniu przyszedł już moment, kiedy mówiłem sobie, że już nie mogę, że muszę odpocząć. Wraz z kolegami po fachu łapaliśmy każde wolne 10 minut, żeby trochę odespać, bo po prostu nie było już siły" - przyznał Warżawa.
Zapewnił jednak, że gdyby miał możliwość, pojechałby na kolejne igrzyska.
"Przez większość czasu tego zmęczenia się nie odczuwa. Rywalizacja, euforia sportowców, mnóstwo emocji - to sprawiło, że wyczerpany poczułem się tak naprawdę dopiero po zakończeniu olimpiady. Fotografowanie sportu na tym poziomie jest ogromną przyjemnością" - powiedział.
Wystawa w Centrum Olimpijskim w większości poświęcona jest polskim sportowcom. Znalazły się na niej jednak także zdjęcia gwiazd z innych krajów, m.in. Brytyjczyka Mo Faraha czy jamajskiego sprintera Usaina Bolta.
Polscy sportowcy przywieźli z Rio de Janeiro 11 medali - dwa złote, trzy srebrne i sześć brązowych. Zajęli 33. miejsce w klasyfikacji. Kolejne letnie igrzyska odbędą się w 2020 roku w Tokio. (PAP)
mm/ cegl/