Michael Cunningham, autor nagrodzonej Pulitzerem powieści „Godziny” oraz laureaci Nagrody Bookera: Richard Flanagan za powieść „Ścieżki północy” i Eleanor Catton za „Wszystko, co lśni” – to niektóre gwiazdy rozpoczynającego się w poniedziałek w Krakowie 8. Festiwalu Conrada.
W tegorocznym święcie literatury weźmie udział ok. 80 twórców i znawców literatury z Polski i ok. 20 z zagranicy. W programie znajdzie się blisko 100 spotkań, dyskusji, projekcji filmowych, warsztatów. Festiwal potrwa tydzień.
Hasłem przewodnim 8. Festiwalu jest "intensywność" – festiwal ma być miejscem intensywnych, żywych dyskusji oraz ma wzbudzać ciekawość odbiorców literatury. „Intensywność jest wrogiem obojętności, letniości, bylejakości” – mówił na konferencji prasowej w poniedziałek dyrektor artystyczny festiwalu Michał Paweł Markowski.
Zdaniem francuskiego pisarza i historyka Marcela Benabou intensywność jest cechą literatury i procesu pisania. „Literatura sama w sobie ilustruje najlepiej proces intensywności, ponieważ kiedy pisze się dzieło literackie, to nie można oddać złożoności całego świata, dlatego w rzeczywistości wybiera się fragment, na który pada intensywne światło” – powiedział pisarz.
Dyrektor programowy festiwalu Grzegorz Jankowicz poinformował, że oprócz hasła przyświecającego całej imprezie, również każdy jej dzień będzie miał swoje hasło.
„Języki” – motyw pierwszego dnia kieruje uwagę w stronę możliwości wyrażania siebie i świata. W poniedziełek o swoim stosunku do języka będą opowiadać m.in. członkowie legendarnej grupy literackiej OuLiPo: Marcel Benabou, Frederic Forte i Ian Monk.
Tematem drugiego dnia będą „wiary-niewiary”, rozpatrywane przede wszystkim w kontekście społecznym. Wiara - zauważyli organizatorzy - może mieć duży wpływ na jednostkę i na całe społeczeństwa. Gośćmi drugiego dnia festiwalu będą m.in. Michel Faber, pisarz holendersko-australijsko-szkocki, autor „Dziwnych nowych rzeczy” oraz Ida Linde, autorka książek „Poleciały w kosmos” i „Jeśli o tobie zapomnę, stanę się kimś innym”.
Trzeci dzień poświęcony ma być „emocjom”. O tym, w jaki sposób z nich czerpać i tworzyć sztukę, opowie rodzina Peszków: Jan, Maria i Błażej. Gościem trzeciego dnia będzie również Colm Toibin, jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy irlandzkich, wymieniony na liście 300 najważniejszych brytyjskich intelektualistów opublikowanej w 2011 przez tygodnik „The Observer”. Autor opowie publiczności o trudnych emocjach, które przenikają do jego literatury i ją kształtują.
Czwarty dzień festiwalu zostanie poświęcony „krajobrazom”. Gość specjalny, Geza Rohrig, odtwórca głównej roli w filmie „Syn Szawła”, nagrodzonego Oscarem, opowie o miejscu, które ukształtowało jego tożsamość.
„Napięcia” będą tematem piątkowych spotkań. Nadarzy się wówczas okazja, aby przyjrzeć się współczesnym konfliktom. Jednym z najważniejszych gości tego dnia będzie Samar Yazbek, syryjska pisarka i dziennikarka, autorka dokumentu o wojnie w Syrii „Przeprawa. Moja podróż do pękniętego serca Syrii”.
Sobota upłynie pod hasłem „zmysły”. Gościem tego dnia to: Richard Flanagan, Eleanor Catton i Michael Cunningham. Flanagan, który w 2014 r. otrzymał Nagrodę Bookera za powieść „Ścieżki północy”; Catton, laureatka Nagrody Bookera w 2013 r. za powieść „Wszystko co lśni”; i Michael Cunningham, bestsellerowy pisarz amerykański, autor nagrodzonych Pulitzerem „Godzin”, opowiedzą o doświadczeniu zmysłowości i o tym, co przenika z niego do prozy.
Ostatni dzień festiwalu upłynie pod hasłem „mapy”. W tym dniu nastąpi wręczenie nagród literackich, w tym Nagrody Conrada dla debiutującego pisarza.
Jankowicz zaznaczył, że Festiwal Conrada jest miejscem wymiany różnorodnych myśli, stanowisk, jest otwartą sferą publicznej dyskusji, ale „nie każda ideologia znajdzie na nim swoje miejsce”. Organizatorzy postanowili odwołać zaproszenie rosyjskiego pisarza Zachara Prilepina. Dyrektor programowy wyjaśnił, że zapraszając pisarza na festiwal, organizatorzy jeszcze nie wiedzieli o "jego wsparciu dla militarnych rozwiązań w Donbasie".
„Nie literatura czy poglądy, ale czynne zaangażowanie Zachara Prilepina po jednej stronie wojennego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego rozstrzyga z góry jakąkolwiek dyskusję i wywołuje wśród wielu naszych przyjaciół zdecydowany sprzeciw. (…) Odżegnując się od jakiejkolwiek formy militaryzmu, zdecydowaliśmy się odwołać zaproszenie dla Zachara Prilepina. Nie chcemy Festiwalu Conrada zmienić w miejsce politycznych antagonizmów” – napisali w oświadczeniu organizatorzy. (PAP)
bko/ agz/