01.10. 2010. Warszawa (PAP) - Fotografie, mapy i krótkie informacje historyczne przybliżające tak znaczące momenty zimnej wojny jak konferencja w Jałcie, budowa muru berlińskiego czy powstanie Solidarności - znalazły się na wystawie otwartej w piątek w stołecznej siedzibie IPN.
Wystawę otwierają zdjęcia przedstawiające Józefa Stalina, Winstona Churchilla i Franklina D. Roosevelta na konferencji w Jałcie w 1945 roku, kończącej II wojnę i przypieczętowującej podział Europy na strefy wpływów sowieckich i mocarstw zachodnich. Później zwiedzający mogą zapoznać się z treścią przemówienia Churchilla wygłoszonego rok później w Westminster College, uznawanego za początek "zimnej wojny", w którym mówił o "żelaznej kurtynie" dzielącej Europę.
Centralną część ekspozycji zajmują fotografie poświęcone kolejnym wydarzeniom potwierdzającym podział kontynentu oraz antagonizm między blokiem sowieckim i zachodnim, który wpływał także na inne rejony świata. Na zdjęciach można zobaczyć m.in. wojny w Korei i Wietnamie, kult Stalina w państwach komunistycznych, protesty w Polsce i na Węgrzech w 1956 roku, rewolucję Fidela Castro na Kubie, amerykańskie i sowieckie loty kosmiczne, wojnę sześciodniową między Izraelem a państwami arabskimi czy inwazję wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku.
Dalszy fragment wystawy jest poświęcony powstaniu Solidarności, stanowi wojennemu i wyborom 4 czerwca 1989 roku; odzyskaniu pełnej suwerenności przez inne państwa bloku sowieckiego oraz upadkowi muru berlińskiego i rozpadowi Związku Radzieckiego. Fotografiom towarzyszą mapy przybliżające m.in. przebieg "żelaznej kurtyny" w Europie i podział na państwa należące do NATO i Układu Warszawskiego.
Uczestniczący w otwarciu ekspozycji ambasador Niemiec Ruediger Freiherr von Fritsch przypomniał, jak ciężkim doświadczeniem dla całego świata była zimna wojna i podział na "ich" i "nas". "Każdy kto doświadczył tego podziału, kto doświadczył zniewolenia swojego kraju, powinien zrobić wszystko, by zachować pamięć o tamtych wydarzeniach i ta wystawa realizuje właśnie to zadanie. Rozumiemy to szczególnie my, Niemcy, których stolica była przez tyle lat podzielona. Pamiętamy także, że mur berliński nie upadł sam z siebie, ale został obalony przez siły tchnące ze wschodu (...) przede wszystkim z Polski" - mówił ambasador.
W wernisażu wystawy udział wzięli również przedstawiciele ambasad Francji, Wielkiej Brytanii, USA, Rosji oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Otwarciu ekspozycji towarzyszył zrekonstruowany przed siedzibą Instytutu berliński punkt graniczny Checkpoint Charlie. (PAP)
akn/ gma/