Muzeum Tatrzańskie odnowiło historyczną kolekcję 462 obrazów malowanych na szkle. Prace konserwatorskie trwały od 2003 r. Najstarsze dzieła pochodzą z XVIII w.
„To był długofalowy projekt rozpoczęty w 2003 r., kiedy organizowaliśmy wystawę kolekcji malarstwa na szkle w francuskim Bordeaux. Wtedy nastąpił poważny przegląd całej kolekcji i rewizja stanu zachowania. Stwierdziliśmy, że należy wszystkie poddać konserwacji - od tego czasu zaczęła się systematyczna i konsekwentna konserwacja obrazów jeden po drugim” – mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej szefowa działu konserwacji Muzeum Tatrzańskiego Agata Nowakowska-Wolak.
Prace konserwatorskie były w niektórych przypadkach bardzo żmudne i wymagały niejednokrotnie klejenia potłuczonych fragmentów cienkich szyb. Nierzadko malarskie przedstawienia uległy częściowej degradacji i należało je odtworzyć.
Obrazy malowane na szkle z kolekcji Muzeum Tatrzańskiego powstały w drugiej połowie XVIII w. i w pierwszej połowie XIX w. Pochodzą z czterech ośrodków twórczych działających wówczas przy hutach szkła na terenie ówczesnych Węgier i na Śląsku.
„Przy hutach szkła były różne odpadki, skrawki szkła, które malarze ludowi wykorzystywali jako podobrazia. Malowali na nich głównie sceny biblijne, a tak zwani obraźliwy rozprowadzali je po Europie” – wyjaśniała Nowakowska-Wolak.
Obrazy malowane na szkle są także popularne na Śląsku, ale znane są również między innymi we Francji, Niemczech, Rumunii i na Słowacji.
Koszt konserwacji całej kolekcji malarstwa wyniósł około 500 tys. zł. Muzeum Tatrzańskie pozyskało na konserwację fundusze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. (PAP)
szb/ agz/