Od 1 stycznia 2017 r. zniesiona zostanie możliwość pobierania opłat za pobyt dziecka w wieku 6 lat w publicznej placówce wychowania przedszkolnego - przypomina MEN. Ma to związek z tym, że od przyszłego roku 6-latki objęte zostaną subwencją oświatową.
"W praktyce, od 1 stycznia 2017 r. rodzice dzieci realizujących obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego (oraz starszych) w publicznych przedszkolach (oddziałach przedszkolnych w szkole podstawowej lub innych formach wychowania przedszkolnego), muszą ponosić jedynie opłaty za korzystanie przez dziecko z wyżywienia" - podkreśliła rzeczniczka MEN Anna Ostrowska w komunikacie przesłanym w piątek.
Rzeczniczka podała, że dotychczasowe przepisy obowiązują do 31 grudnia. Gminy do 31 grudnia mogą, jak dotychczas, pobierać od rodziców opłaty za pobyt ich dziecka w przedszkolu w godzinach wykraczających poza ustalony w gminie czas bezpłatnego nauczania, wychowania i opieki.
Według MEN, po 1 stycznia 2017 r. (po rozpoczęciu nowego roku budżetowego) rady gminy powinny dokonać zmian w uchwale w sprawie ustalenia wysokości opłat za świadczenia w prowadzonych przez siebie publicznych przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz innych formach wychowania przedszkolnego, w zakresie dotyczącym całkowitego zniesienia opłat za korzystanie przez dziecko 6-letnie z wychowania przedszkolnego.
O tym, że 6-latki chodzące do przedszkoli będą od 2017 r. objęte subwencją oświatową, zadecydował Sejm nowelizując ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Wiąże się to ze zniesieniem od początku roku szkolnego 2016/2017 obowiązku szkolnego dla 6-latków.
Objęcie dzieci 6-letnich subwencją niezależnie od tego czy pójdą do szkoły, czy zostaną w edukacji przedszkolnej, minister edukacji Anna Zalewska zapowiadała w tym roku wielokrotnie. Projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego przygotowali posłowie PiS.
Kwota, jaką w ramach subwencji samorząd dostanie na 6-latka, będzie zależała od tego, w jakiej placówce się on znajdzie - np. czy będzie to przedszkole, czy oddział przedszkolny w szkole.
Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, środki z subwencji oświatowej są przeznaczone na zadania szkolne (prowadzenie szkół wszystkich typów, centrów kształcenia ustawicznego i praktycznego, kolegiów pracowników służb społecznych) i pozaszkolne (m.in. udzielanie pomocy materialnej uczniom, prowadzenie przedszkoli specjalnych, poradni psychologiczno-pedagogicznych, placówek doskonalenia nauczycieli, ośrodków szkolno-wychowawczych, burs, internatów i szkolnych schronisk młodzieżowych). Wśród zadań subwencjonowanych nie ma edukacji przedszkolnej.
Jednocześnie środki, które samorządy dostaną na każdego przedszkolaka z tzw. dotacji przedszkolnej, są niższe, niż otrzymują one z subwencji na każdego ucznia. W tym roku dotacja na jednego przedszkolaka, jaką otrzymał samorząd, wynosiła 1370 zł, natomiast tzw. standard A subwencji oświatowej na jednego ucznia to 5357 zł. Przed zniesieniem obowiązku szkolnego dla sześciolatków, były one - jak wszyscy uczniowie - objęte subwencją.
Na 2017 r. subwencja oświatowa ma wynieść 41,9 mld zł. (PAP)
sta/ malk/