Do niemieckiej telewizji ZDF trafiło wezwanie do wykonania wyroku krakowskiego sądu i prawidłowe przeproszenie b. więźnia Auschwitz Karola Tendery za użycie sformułowania "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz" – poinformowali we wtorek PAP pełnomocnicy Tendery.
W grudniu krakowski Sąd Apelacyjny wydał wyrok, na mocy którego niemiecka telewizja ZDF miała przeprosić na swej stronie internetowej Karola Tenderę. Przeprosiny takie ukazały się na stronie ZDF zaraz po ogłoszeniu wyroku, ale – zdaniem pełnomocników powoda ze Stowarzyszenia Pro Patria – nie spełniały wymogów.
"Nie sposób uznać za właściwe opublikowanie odnośnika z logiem ZDF i napisem w języku niemieckim +Przeprosiny Karola Tendery+, po kliknięciu którego najpierw ukazuje się w formie tekstowej tłumaczenie umniejszające winę ZDF i przerzucające odpowiedzialność na francusko-niemiecką stację telewizyjną ARTE, a następnie grafika z przeprosinami, których nie można wyszukać z poziomu wyszukiwarek internetowych" – powiedział w rozmowie z PAP radca prawny Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Pro Patria.
Dlatego pełnomocnicy zdecydowali się na podjęcie działań na gruncie prawa niemieckiego, tj. na podstawie par. 888 ZPO (Zivilprozessordnung – niemieckiego odpowiednika Kodeksu postępowania cywilnego).
Pracujący w Berlinie adwokat Piotr Dubner wystosował do stacji ZDF wezwanie do wykonania wyroku w terminie do 12 stycznia 2017 r. Jeżeli żądanie nie zostanie spełnione, po upływie wyznaczonego czasu odpowiednie pisma zostaną skierowane do sądu.
"Wzywam Państwa do opublikowania przeprosin Pana Karola Tendery zgodnie z wyrokiem sądu bez komentarza na stronie głównej Państwa witryny internetowej pod adresem www.zdf.de w nieprzekraczalnym terminie do dnia 12 stycznia 2017 r." – napisał mec. Dubner.
W piśmie wskazał, że ZDF nie wywiązało się z obowiązku nałożonego w wyroku sądu i nie opublikowało przeprosin na stronie głównej.
"Nie sposób uznać za właściwe opublikowanie odnośnika z logiem ZDF i napisem w języku niemieckim +Przeprosiny Karola Tendery+, po kliknięciu którego najpierw ukazuje się w formie tekstowej tłumaczenie umniejszające winę ZDF i przerzucające odpowiedzialność na francusko-niemiecką stację telewizyjną ARTE, a następnie grafika z przeprosinami, których nie można wyszukać z poziomu wyszukiwarek internetowych" - mówił PAP radca prawny Lech Obara.
Zwrócił również w imieniu klienta uwagę na to, że komentarz zamieszczony bezpośrednio przed właściwym tekstem przeprosin, wskazujący, iż użycie sformułowań o polskich obozach zagłady wynika z błędnego tłumaczenia wtórnego z języka francuskiego, w tym miejscu jest niestosowny.
"Taka uwaga wstępna, zarówno zdaniem mojego mocodawcy, jak i w powszechnej opinii, nie może być interpretowana inaczej, niż próba łagodzenia i kwestionowania przez Państwa skutków wyroku oraz zawartych w nim twierdzeń, jak również przerzucenia odpowiedzialności na francusko-niemiecką stacje telewizyjną ARTE za opublikowane na Państwa stronie internetowej w 2013 roku sformułowanie sugerujące, że obozy zagłady w Majdanku i Oświęcimiu zostały zbudowane i były prowadzone przez Polaków" – napisał mec. Dubner.
Wskazał również, że tekst przeprosin został umieszczony na podstronie w formie grafiki, co uniemożliwia odnalezienie go w internecie przez wyszukiwarki internetowe. "Podsumowując, należy stwierdzić, że opisanego powyżej sposobu opublikowania przez Państwa przeprosin Karola Tendery absolutnie nie można uznać za spełnienie i wykonanie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22.12.2016 r." – stwierdził adwokat.
Jak zapowiedział w piśmie, po bezskutecznym upływie terminu będzie sugerował swojemu mocodawcy podjęcie dalszych kroków prawnych przeciwko ZDF.
Z pozwem przeciwko ZDF wystąpił były więzień niemieckiego obozu Auschwitz Karol Tendera, reprezentowany przed sądem przez Stowarzyszenie Patria Nostra. Domagał się w nim przeprosin za to, że 15 lipca 2013 r. na portalu zdf.de w informacji o planowanej emisji programu dokumentalnego "Verschollene Filmschatze. 1945. Die Befreiung der Konzentrationslager", posłużono się określeniem "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz". Po interwencji dyplomatycznej opis zmieniono.
W ocenie byłego więźnia publikacja naruszyła jego poczucie przynależności narodowej i godność narodową, które winny być chronione przez prawo na zasadzie przewidzianej dla dóbr osobistych.
22 grudnia krakowski Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok, na mocy którego ZDF powinna przeprosić Karola Tenderę za użycie sformułowań o "polskich obozach zagłady" i przeprosiny te zamieścić na miesiąc na swojej głównej stronie internetowej.
Treść przeprosin sąd przyjął zgodnie z propozycją Rzecznika Praw Obywatelskich, reprezentowanego na rozprawie przez głównego koordynatora ds. strategicznych postępowań sądowych w biurze RPO Zuzannę Rudzińską-Bluszcz.
Brzmiały one: "Zweites Deutches Fernsehen, wydawca portalu internetowego www.zdf.de, wyraża ubolewanie z powodu pojawienia się w dniu 15 lipca 2013 r. na portalu www.zdf.de w artykule pt. +Verschollene Filmschatze. 1945. Die befreiung der Konzentrationslager+, nieprawdziwego i fałszującego historię Narodu Polskiego określenia, sugerującego, jakoby obozy zagłady w Majdanku i Auschwitz został wybudowane i prowadzone przez Polaków, i przeprasza Pana Karola Tenderę, który był więziony w niemieckim obozie koncentracyjnym, za naruszenie jego dóbr osobistych, w szczególności tożsamości narodowej (poczucia przynależności do Narodu Polskiego) i jego godności narodowej".
Sąd Apelacyjny wskazał w uzasadnieniu wyroku, że wartości takie jak godność i tożsamość narodowa mieszczą się w katalogu dóbr osobistych, a w sprawie tej został dodatkowo spełniony wymóg indywidualizacji roszczenia - powód bowiem w latach 1943-44 przebywał w obozie Auschwitz i określenie użyte w materiałach ZDF musiało go urazić. Podkreślił zarazem, że wcześniejsze ubolewania ZDF i przeprosiny "dla wszystkich osób, które poczuły się urażone na skutek nieuważnego, błędnego i nieprawdziwego określenia" nie były wystarczające dla powoda.
Przeprosiny, które ukazały się na podstronie ZDF, poprzedzone zostały następującym tekstem: "ZDF (Drugi Program Telewizji Niemieckiej) w lipcu 2013 r., w zapowiedzi wyemitowanego przez ARTE programu, na skutek błędnego tłumaczenia wtórnego z języka francuskiego, użył sformułowania, które nie było zgodne z faktem, że obozy koncentracyjne na terenie okupowanej przez Niemcy Polski były utworzone i prowadzone przez Niemców. Po zauważeniu tego błędu ZDF przeprosił za to zarówno indywidualnie, jak i publicznie. Wobec tamtejszego powoda, Pana Karola Tendery, który był więziony w niemieckim obozie koncentracyjnym, Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 22.12.1016 r. nakazał ZDF opublikowanie oświadczenia" o nakazanej treści.
Jak poinformował PAP prezes Stowarzyszenia Pro Patria, wyrok w sprawie przeprosin dla Karola Tendery spotkał się z dużym odzewem społecznym. "Otrzymujemy bardzo dużo listów i telefonów, w których rozmówcy wyrażają radość z takiego rozstrzygnięcia i wskazują potrzebę dalszej walki z krzywdzącymi Polaków określeniami" – powiedział Lech Obara.
W czerwcu ubr. Karol Tendera został odznaczony przez MSZ odznaką Bene Merito za walkę przeciwko stosowaniu przez zagraniczne media określenia "polskie obozy zagłady" i za obronę dobrego imienia Polski.
W lutym br. MS przedstawiło projekt wprowadzający do polskiego prawa nowy typ przestępstwa - publiczne i wbrew faktom przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej lub inne zbrodnie przeciw ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - za co groziłaby grzywna lub do 3 lat więzienia. Taka sama kara groziłaby za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". Nie byłoby przestępstwem popełnienie tych czynów "w ramach działalności artystycznej lub naukowej". MS chce ponadto umożliwić wytaczanie procesów cywilnych, m.in. przez IPN czy organizacje pozarządowe, za używanie sformułowania "polski obóz" lub podobnych. Nad projektem wkrótce ma głosować Sejm.(PAP)
hp/ karo/