Lekcję internetową poświęconą losom sowieckich jeńców wojennych w niemieckim obozie Auschwitz udostępniło na swojej witrynie internetowej Muzeum Auschwitz. Jej autorem jest dr Jacek Lachendro z Centrum Badań Muzeum.
W obozie Niemcy zarejestrowali w Auschwitz 11 964 jeńców sowieckich. Historycy szacują, że ponadto przywieziono tam jeszcze co najmniej 3 tys. czerwonoarmistów, którzy zostali zgładzeni bez wprowadzania do obozowej ewidencji. Życie straciło ok. 14 tys. spośród nich.
„Pierwsi sowieccy jeńcy trafili do Auschwitz w lipcu i sierpniu 1941 r. Bez wprowadzenia do ewidencji umieszczono ich w izolowanym bloku 11 i codziennie zmuszano do pracy. Byli brutalnie mordowani. W krótkim czasie wszyscy ponieśli śmierć. Na początku września 1941 r. przywieziono ok. 600 jeńców, którzy zostali zamordowani wraz z 250 polskimi chorymi więźniami, przy pomocy Cyklonu B. Był to pierwszy przypadek masowego zabicia ludzi gazem w Auschwitz” – powiedział Lachendro.
Niemcy zakładali, że w obozie umieszczą nawet 125 tys. jeńców. Zamierzali ich wykorzystać m.in. przy budowie zakładów chemicznych przez koncern IG Farben oraz fabryk amunicji i wyposażenia wojskowego. Tych planów nie zrealizowali.
„W październiku 1941 r., w wydzielonej części Auschwitz I, władze SS osadziły ok. 10 tys. jeńców. Ich głównym zadaniem była budowa nowego obozu na polach wysiedlonej przez Niemców polskiej wsi Brzezinka (niemiecka nazwa – Birkenau). Panowała wśród nich wysoka śmiertelność, spowodowana egzekucjami, biciem, pracą ponad siły, głodem i chorobami. Przeciętnie każdego dnia ginęło ok. 60 mężczyzn” - dodał Lachendro.
Obóz jeniecki obejmował dziewięć bloków, oddzielonych od pozostałych ogrodzeniem z drutu kolczastego, przez który płynął prąd. Kierownikiem został esesman Fritz Seidler, a funkcje kapo i blokowych pełnili głównie niemieccy więźniowie kryminalni.
„Wielu jeńców już w momencie przybycia do obozu znajdowało się w stanie skrajnego wyczerpania fizycznego. (…) Mimo tego kierowano ich stopniowo do pracy, głównie przy budowie obozu Birkenau, gdzie karczowali drzewa, pracowali przy niwelacji i melioracji terenu, wykonywali fundamenty pod baraki. Pracowali również przy rozbiórce domów pozostałych po wysiedlonych wiosną 1941 r. mieszkańcach polskich wiosek. Praca, prowadzona w trudnych warunkach, bez odpowiedniej odzieży, wśród brutalnego bicia, przyspieszyły śmierć wielu z nich” – podkreślił Lachendro.
Jeńcy w obozie otrzymywali niewielkie racje żywnościowe, o połowę mniejsze od porcji więźniarskich. Przebywali w skrajnie zatłoczonych izbach mieszkalnych.
W połowie marca 1942 r., po zakończeniu budowy części baraków w Birkenau, pozostali przy życiu jeńcy zostali przeniesieni do tego obozu. Przypuszczalnie ich liczba wynosiła ponad 600, spośród ok. 10 tys. zarejestrowanych pięć miesięcy wcześniej.
Jeńcy w 1944 r. pracowali m.in. przy czyszczeniu rowów odwadniających, wyładunku materiałów, także w kuchni i szpitalu. Zatrudnieni byli w komandach, które wykonywały różne prace budowlane oraz odwadniały i plantowały teren. 19 jeńców zostało włączonych do Sonderkommando, specjalnej grupy, która była zmuszana do usuwania ciał ofiar zgładzonych w komorach gazowych.
Do ostatniego apelu w dniu 17 stycznia 1945 r. stanęło 96 jeńców. Niemal wszyscy zostali wyprowadzeni z obozu i zmuszeni do marszu razem z więźniami w kierunku Gliwic. Stamtąd pociągami byli przewożeni do innych obozów koncentracyjnych.
Lekcja „Los jeńców sowieckich w KL Auschwitz”, przygotowana przez Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście, dostępna jest w polskiej i angielskiej wersji językowej pod adresem lekcja.auschwitz.org/pl_20_jency/.
Muzeum Auschwitz jest pionierem e-learningu w instytucjach tego typu w Polsce. Pierwszą lekcje, przybliżającą historię obozu opublikowało w 2012 r. Dogłębnie omówione zostały też losy Polaków w Auschwitz.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
szf/agz/