Spragnieni piękna - pokaz dzieł na 100-lecie Stowarzyszenia "Przyjaciele MNW"

Bal Dobroczynny jest poprzedzony pokazem dzieł sztuki z okresu międzywojennego pt. "Spragnieni piękna". Wydarzenia te związane są ze 100-leciem Stowarzyszenia "Przyjaciele MNW".

"Przed wiekiem rozpoczęło działalność Stowarzyszenie +Przyjaciele MNW+. Pragniemy uczcić ten imponujący jubileusz, stąd pomysł pokazu przywołującego karnawałową atmosferę międzywojennej Warszawy. Chcemy przypomnieć radość, entuzjazm, dynamizm przemian w odrodzonym, niepodległym państwie" - mówiła dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Agnieszka Morawińska.

"Przed wiekiem rozpoczęło działalność Stowarzyszenie +Przyjaciele MNW+. Pragniemy uczcić ten imponujący jubileusz, stąd pomysł pokazu przywołującego karnawałową atmosferę międzywojennej Warszawy. Chcemy przypomnieć radość, entuzjazm, dynamizm przemian w odrodzonym, niepodległym państwie" - mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej Agnieszka Morawińska, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.

"Dzięki Stowarzyszeniu czujemy wsparcie społeczne, spodziewamy się życzliwej krytyki i inicjatyw, które będziemy mogli wspólnie realizować. Zyskaliśmy, więc cennego partnera – zaznaczyła dyrektor Morawińska.

Prezentowane obrazy, rzeźby, meble, plakaty, zaproszenia oraz stroje i przybory toaletowe przeniosą widza w klimat przygotowań do balu w Warszawie okresu międzywojennego. Eksponaty pochodzące ze zbiorów MNW, uzupełnione są o dzieła z kolekcji członków Stowarzyszenia "Przyjaciele MNW", Agnieszki i Marka Roeflerów, zbioru dzieł artystów polskich związanych z École de Paris, oraz Adama Leja, historyka sztuki, właściciela największej w Polsce kolekcji ubiorów dawnych.

"Nasza wystawa jest tak różnorodna jak różnorodna była sztuka dwudziestolecia międzywojennego. W jednej tylko sali przedstawiamy 85 rozmaitych obiektów" - powiedziała PAP kuratorka pokazu Renata Higersberger.

"Mówiąc o sztuce międzywojnia, pamiętać należy, że były to dwa odrębne okresy - lata 20., pełne euforii po zakończeniu wojny, pełne tańca, muzyki, dźwięków jazzu i poczucia szczęścia, które widoczne było i w sztuce i w życiu. Międzynarodowy styl zdobnictwa określany mianem art déco, w Polsce nazywany niekiedy +stylem odrodzonej niepodległości+, był wyrazem afirmacji życia i chęci jego upiększania. A potem - okres drugi - lata 30., już obciążone kryzysem, zagrożeniem ze strony zbrojących się Niemiec. Pojawia się wtedy refleksja, że należy szanować ten dobry czas, bo on może przeminąć. Wydaje mi się, że udało nam się pokazać jak te dwa style dwóch epok w Polsce egzystowały i jak w atmosferę radości wkrada się pewien nastrój melancholii i przeczucia końca dobrych czasów" - wyjaśniła Higersberger.

Prezentowane obrazy, rzeźby, meble, plakaty, zaproszenia oraz stroje i przybory toaletowe przeniosą widza w klimat przygotowań do balu w Warszawie okresu międzywojennego. Eksponaty pochodzące ze zbiorów MNW, uzupełnione są o dzieła z kolekcji członków Stowarzyszenia "Przyjaciele MNW", Agnieszki i Marka Roeflerów, zbioru dzieł artystów polskich związanych z École de Paris, oraz Adama Leja, historyka sztuki, właściciela największej w Polsce kolekcji ubiorów dawnych.

Te nastroje oddaje obraz Edwarda Okunia "My i wojna", namalowany w latach 1923-27. Przedstawia on parę małżonków kroczących wśród kłębowiska smoków; za parą podąża starsza kobieta o pooranej zmarszczkami twarzy, o bosych dużych stopach.

"Ta symboliczna praca wyraża niepokój artysty wobec ówczesnej sytuacji politycznej Europy" mówiła kuratorka. Na wystawie obraz jest eksponowany w otoczeniu rzeźb autorstwa Dunikowskiego i Kuny, kojarzących się z I i II wojną światową.

W programie I Balu Dobroczynnego, który odbędzie się 27 lutego jest aukcja, podczas której będzie można wylicytować atrakcyjne i unikatowe przedmioty min. oprawione drzazgi z podobrazia "Pomarańczarki" Aleksandra Gierymskiego wraz z certyfikatem autentyczności.

"Ideą organizowanego przez nas pierwszego po wojnie balu dobroczynnego +Spragnieni piękna+ jest nie tylko świętowanie stulecia powstania Stowarzyszenia, ale przede wszystkim poszerzanie grona Przyjaciół i gromadzenie funduszy na rzecz muzeum" – podkreślił Paweł Kastory, prezes Stowarzyszenia "Przyjaciele MNW".

Historia Stowarzyszenia "Przyjaciele MNW" rozpoczęła się w 1916 r., kiedy z inicjatywy księżnej Maryi Zdzisławowej Lubomirskiej, Czesława Baczyńskiego, Bronisława Gembarzewskiego, Jana Krywulta, Jana Lewińskiego oraz Tadeusza Rychtera powstało Towarzystwo Przyjaciół MNW. Celem jego działalności było wspieranie Muzeum Narodowego w Warszawie: "...poprzez gromadzenie na jego rzecz funduszy, a co za tym idzie zakup dzieł sztuki i kultury, a także przeciwdziałanie niszczycielskim skutkom Wielkiej Wojny". Niestety ostatnie wzmianki na temat Towarzystwa w tamtym czasie pochodzą z 1918 r.

W dziejach Stowarzyszenia do najaktywniejszych należały lata 1963–83, kiedy funkcjonował Klub Młodych Przyjaciół MNW. Klub organizował m.in. wycieczki z historykami sztuki po Polsce, oprowadzania po MNW z dyrektorem Stanisławem Lorentzem, wieczory stylizowane na obiady czwartkowe króla Stanisława Augusta. Klub istniał do 1983 r. Inicjatywa odżyła w latach 90., a grupa pracowników muzealnych postanowiła zrzeszyć osoby zainteresowane muzeum i stworzyć Stowarzyszenie "Klub Przyjaciół MNW". W tej formie przetrwało ono do 2015 r., kiedy to powołano nowe władze, które uaktualniły statut, a także stworzyły manifest określający przestrzeń oraz cel działalności towarzystwa. Przyjęto też nową nazwę "Przyjaciele MNW".

"Nazwa i forma działalności Stowarzyszenia zmieniały się na przestrzeni lat, ale podstawowe cele, czyli gromadzenie funduszy, promowanie Muzeum Narodowego w Warszawie, poszerzanie grona jego Przyjaciół oraz pogłębianie wiedzy o kulturze i sztuce, pozostały niezmienne" - podkreślł prezes Kastory.

Kuratorką organizowanego przez Muzeum i Stowarzyszenie pokazu "Spragnieni piękna", jest Renata Higersberger, kustosz w Zbiorach Sztuki Polskiej MNW. Pokaz trwać będzie od 26 stycznia do 12 marca w Muzeum Narodowym w Warszawie. (PAP)

abe/ pat/