Na Podkarpaciu główne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się w Rzeszowie. Hołd uczestnikom konspiracji antykomunistycznej oddano przed pomnikiem płk. Łukasza Cieplińskiego i członków IV Zarządu Wolność i Niezawisłość w środę.
1 marca 1951 r. zostali oni rozstrzelani w więzieniu mokotowskim w Warszawie. List do uczestników uroczystości skierowali marszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz premier Beata Szydło.
"W panteonie polskich bohaterów, ludzi zasłużonych dla niepodległości, przez lata nie było miejsca dla tych, którzy nie pogodzili się z powojennym ładem i przeciwstawili się komunistycznemu terrorowi. Ówczesne władze usiłowały wymazać Ich z kart historii. Dziś wolna Polska oddaje cześć Niezłomnym – Żołnierzom Wyklętym" – napisała premier Szydło.
Szefowa polskiego rządu podkreśliła, że postawa Żołnierzy Wyklętych jest "lekcją historii dla nas wszystkich". "Lekcją o tym, że są wartości, w obronie których nie można ustąpić. Żołnierze Wyklęci swą odwaga, swym życiem udowodnili, że słowa +Bóg, Honor, Ojczyzna+ powinny być najważniejszym nakazem" – zaznaczyła premier.
Z kolei marszałek Sejmu w swoim liście zauważył, że w polskiej historii są postawy, które "można zrozumieć tylko poprzez sięgnięcie do sfery sacrum". Jego zdaniem, obok m.in. konfederatów barskich, powstańców styczniowych, czy legionistów Józefa Piłsudskiego byli nimi także Żołnierze Wyklęci.
"Ich szanse na zwycięstwo w tradycyjnym rozumieniu były znikome. Jednak wyruszali do boju, w imię honoru, który w życiu narodów i państw jest bezcenna wartością" – zaznaczył Kuchciński.
Marszałek Sejmu przypomniał, że "komuniści za wszelka cenę starali się nie tylko zniszczyć pamięć o nich, ale również wykreować na +bohaterów+ oprawców Żołnierzy Wyklętych".
Premier i marszałek podziękowali osobom, które przywracają pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
"Dzisiaj są ikonami dla młodego pokolenia. Pokolenia, które przyczyniło się do przewartościowania opinii o bohaterach antykomunistycznego podziemia oraz utrwalania w nowoczesny sposób pamięci o ich misji" – napisał Kuchciński.
Straceni 1 marca 1951 r. członkowie IV Zarządu WiN wywodzili się z Podkarpacia lub byli z tym regionem związani. Miejsce ich pochówku jest nieznane.
W środę wieńce i kwiaty pod pomnikiem płk. Cieplińskiego i członków IV Zarządu WiN złożyli m.in. przedstawiciele władz administracyjnych i samorządowych, kombatanci, parlamentarzyści, związkowcy "Solidarność", reprezentanci Wojska Polskiego.
Na Podkarpaciu zorganizowano blisko 40 przedsięwzięć związanych z Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych. Trwają one od połowy lutego do pierwszych dni marca.
Partyzanckie oddziały leśnie na terenie dzisiejszego woj. podkarpackiego działały do 1950 r. Ostatniego żołnierza niepodległościowego podziemia Andrzeja Kiszkę SB aresztowało 30 grudnia 1961 r. Został skazany na dożywocie, które później zamieniono na 15 lat pozbawienia wolności. (PAP)
kyc/ pat/