Prawdziwy patriotyzm jest krytyczny wobec tego, co małe w narodzie - ocenił we wtorek były premier Tadeusz Mazowiecki podczas konferencji poświęconej nowoczesnym formom patriotyzmu. Nie zdolności, lecz umiejętności tworzą cywilizację - dodał Mazowiecki. Konferencja zatytułowana "Nowoczesne formy patriotyzmu oraz wpływ przedsiębiorczości i bezpieczeństwa ekonomicznego na niepodległość Polski" została zorganizowana w Warszawie w ramach kampanii społecznej "Rock niepodległości". W kampanię są zaangażowani młodzi przedsiębiorcy.
Pierwszy niekomunistyczny szef rządu w powojennej Polsce podkreślił, że znaczenie słowa "patriotyzm" wyznaczane jest przez sytuację w danym momencie historycznym. Jak zaznaczył, polska historia naznaczona jest momentami trudnymi, wymagającymi często zrywów patriotycznych, walki o wolność i powstań. W ocenie Mazowieckiego wpłynęło to w znacznym stopniu na kształt polskiego patriotyzmu.
Mazowiecki zwrócił jednak uwagę, że 20 lat temu, gdy w Polsce skończył się komunizm, sytuacja wymagała od ludzi zaangażowanych w transformację ustrojową działania zdecydowanego, ale też rozważnego.
"Rozpoczęliśmy te przemiany otoczeni przez inne kraje systemu komunistycznego i nie było wcale jasne ani pewne, że to się powiedzie" - powiedział. Dodał jednak, że miał głębokie przekonanie, iż zapoczątkowane w 1989 roku zmiany polityczne, gospodarcze i ustrojowe zakończą się sukcesem.
Zdaniem byłego premiera, w tamtym momencie historycznym patriotyczna postawa oznaczała wsparcie dla tych wielkich przemian i wiarę w ich powodzenie.
Jak powiedział, ta wiara była wyrazem patriotyzmu rozumianego w ten sposób, że "nie jest ważny sam zryw, ale doprowadzenie tego zrywu do dobrego końca". "I 20 lat temu to nam się udało" - dodał.
Według Mazowieckiego ambicja narodu zachowania swojej tożsamości też jest jednym z wyrazów patriotyzmu. Zaznaczył jednocześnie, że tożsamość narodowa zawiera w sobie dobre elementy, ale też elementy, które wymagają przezwyciężenia. "Prawdziwy patriotyzm to patriotyzm krytyczny wobec tego, co jest małe w narodzie" - podkreślił.
Były premier przywołał słowa pianisty, jednego z premierów II Rzeczypospolitej Ignacego Jana Paderewskiego, który w jednym z przemówień ocenił, że słabością Polaków jest nieumiejętność przekuwania własnych zdolności w coś trwałego. "Nie zdolności, lecz umiejętności tworzą cywilizację" - mówił Mazowiecki. (PAP)
mzk/ ju/ gma/