Strona polska powinna być informowana o planach związanych z renowacją Kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie, a także uczestniczyć w ich realizacji – powiedział w czwartek PAP przebywający w Wilnie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
„Dla wszystkich jest oczywiste, że to miejsce (Ostra Brama) jest ważne dla obu naszych narodów, i wydaje się oczywiste, że jeżeli są jakieś plany związane z renowacją tego miejsca, to strona polska powinna być informowana o tym i też powinna współuczestniczyć w realizacji tych planów” - powiedział Sellin.
Temat współodpowiedzialności za przyszłe prace konserwatorskie w Kaplicy Ostrobramskiej był omawiany między innymi na dziesiątym posiedzeniu Polsko-Litewskiej Grupy Ekspertów do spraw Zachowania Dziedzictwa Kulturowego. Dwudniowe posiedzenie zakończyło się w czwartek. Polskiej grupie ekspertów przewodniczył wiceminister Sellin.
Poinformował on PAP, że w odniesieniu do kwestii renowacji Kaplicy Ostrobramskiej strona polska wystąpiła z inicjatywą powołania dziewięcioosobowej komisji eksperckiej, w której skład weszłoby po trzech przedstawicieli resortów kultury Polski i Litwy oraz archidiecezji wileńskiej. W najbliższym czasie w tej sprawie oczekuje się odpowiedzi archidiecezji wileńskiej.
Podczas wileńskiego posiedzenia Polsko-Litewskiej Grupy Ekspertów do spraw Zachowania Dziedzictwa Kulturowego omówiono też kontynuację finansowanych w większości przez Polskę prac badawczych i konserwatorskich w trzech wileńskich kościołach.
„Dla wszystkich jest oczywiste, że to miejsce (Ostra Brama) jest ważne dla obu naszych narodów, i wydaje się oczywiste, że jeżeli są jakieś plany związane z renowacją tego miejsca, to strona polska powinna być informowana o tym i też powinna współuczestniczyć w realizacji tych planów” - powiedział wiceminister Jarosław Sellin.
W kontekście zachowania wspólnej pamięci historycznej rozmawiano o planowanych pracach na wileńskim cmentarzu na Rossie, w polskiej kwaterze wojskowej na Cmentarzu Antokolskim, a także o upamiętnieniu w Ponarach ofiar nazizmu - zarówno Żydów, jak i polskiej inteligencji.
Eksperci omówili współpracę na rzecz utworzenia międzynarodowego szlaku kulturowego „Europa Jagiellońska”. Szlak ten powinien objąć kilka państw - Polskę, Litwę, Białoruś i Ukrainę, ale być może również Czechy, Słowację i Węgry.
Strona polska zaproponowała, by na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO wpisać zabytki dziedzictwa Tatarów z Polski, Litwy i Białorusi.
„Uważamy, że to jest ważne w związku z kontrowersjami i napięciami powstającymi w wyniku stykania się kultur i religii w dzisiejszej Europie” - powiedział wiceminister Sellin. Jego zdaniem przypomniałoby to, że „w historii Europy było doświadczenie osiedlania się na terenie państw chrześcijańskich Tatarów i bardzo dobrej koegzystencji i integracji społecznej mimo zachowania odrębności wyznaniowej”.
W ocenie Sellina strona litewska wykazuje coraz większe zrozumienie, że Litwa i Polska w wielkiej mierze mają wspólne dziedzictwo i że „to się musi przekładać na decyzje o tym, kto konserwuje to wspólne dziedzictwo i kto też finansuje prace konserwatorskie”.
„Jako państwo polskie mamy takie możliwości, aby w tym pomagać, a strona litewska coraz bardziej jest otwarta na to, byśmy na te prace przyznawali polskie pieniądze i korzystali ze znakomitego doświadczenia polskich konserwatorów” - powiedział wiceminister.
Polsko-Litewska Grupa Ekspertów ds. Zachowania Dziedzictwa Kulturowego koordynuje wykonywanie podpisanej w 1999 roku polsko-litewskiej umowy międzyrządowej o współpracy rządowych pełnomocników w dziedzinie ochrony dziedzictwa kulturowego. Spotkania grupy, którym współprzewodniczą wiceministrowie kultury, organizuje się na przemian w jednym i drugim państwie. Poprzednie, dziewiąte posiedzenie odbyło się w czerwcu ubiegłego roku w Gdańsku.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ dmi/ mc/