W Janowie Poleskim (obecnie Iwanawa) w obwodzie brzeskim na Białorusi odbyły się w sobotę uroczystości religijne ku czci św. Andrzeja Boboli, który 360 lat temu poniósł tam męczeńską śmierć z rąk Kozaków.
Uroczystości zgromadziły kilkaset osób. Obchody rozpoczęły się przy Krzyżach Pojednania – katolickim i prawosławnym - ustawionych na pamiątkę w miejscu, gdzie rozpoczęła się męczeńska droga Andrzeja Boboli.
Uczestnicy przeszli w procesji od Krzyży Pojednania do Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, gdzie odprawiono mszę świętą.
Biskup diecezji pińskiej Antoni Dziemianka mówił, że św. Andrzej Bobola, który prowadził działalność ewangelizacyjną m.in. na terenach Polesia, niejako „przygotował wiernych tego regionu na trudne dla Kościoła czasy II wojny światowej i dziesięciolecia ateizmu, które po niej nastąpiły”.
W uroczystościach wziął udział m.in. ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik, który powiedział dziennikarzom, że „św. Andrzej Bobola to jeden z patronów Polski i ważny święty dla ziemi białoruskiej”.
Andrzej Bobola, nazywany Apostołem Polesia ksiądz z zakonu jezuitów, prowadził działalność ewangelizacyjną m.in. na terenach dzisiejszej Białorusi. 16 maja 1657 roku zginął w Janowie Poleskim śmiercią męczeńską z rąk Kozaków.
Kilka dni przed sobotnimi uroczystościami, w przeddzień obchodzonego 16 maja przez Kościół katolicki wspomnienia świętego, w Janowie zniszczono poświęconą Andrzejowi Boboli płytę pamiątkową, znajdującą się obok Krzyży Pojednania. Milicja prowadzi śledztwo w sprawie tego aktu wandalizmu.
Św. Andrzej Bobola, kanonizowany w 1938 roku, jest od 2002 roku jednym z patronów Polski. Jest również patronem diecezji pińskiej.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ dmi/ mal/