2 lipca koncert w słowackim Podolińcu, przybliżający muzykę tamtejszych XVIII-wiecznych pijarów, poprzedzi 39. Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej (5-9 lipca). Hasło tegorocznej edycji przeglądu brzmi „W sercu Europy”.
„To hasło kładzie nacisk na dawną muzykę naszego regionu, muzykę dawną, która wciąż pozostaje na marginesie głównych nurtów koncertowych. W repertuarze tegorocznego festiwalu będzie szeroki wachlarz muzyki Europy Środkowej, choć nie będą to dzieła, z którymi na co dzień obcujemy” – powiedział na konferencji prasowej w środę dyrektor artystyczny festiwalu Marcin Szelest.
W jego ocenie zaletą festiwalu w Starym Sączu (woj. małopolskie) jest właśnie jego miejsce – średniowieczne, klimatyczne miasteczko o bogatej tradycji, położone w górach.
„To miejsce kameralne, w którym nie można zorganizować ogromnej imprezy podobnej do tych w wielkich miastach. Nasz festiwal nigdy nie przerodził się w olbrzymią imprezę, z której artyści wyjeżdżając, wciąż się nie znają. Tu kontakt artystów między sobą oraz artystów z publicznością jest łatwiejszy, jest silny” – mówił dyrektor.
Przed każdym z koncertów widzowie będą mogli osobiście porozmawiać z muzykami i śpiewakami w specjalnym artystycznym ogródku. „Pytania, które w tym czasie publiczność zadaje, są niestandardowe. Można się sporo dowiedzieć o kuchni wykonawczej” – zauważył Szelest.
W tym roku prologiem do starosądeckiego festiwalu ma być koncert muzyki kolegium pijarskiego w słowackim Podolińcu. Występ odbędzie się 2 lipca w kościele parafialnym miasteczka na Spiszu. Jak podkreślił Szelest, będzie to pierwszy od czasów rozwiązania kolegium pijarów w Podolińcu koncert muzyki tamtejszych zakonników. Repertuar tamtejszej kapeli jest dziś przechowywany w słowackich archiwach państwowych. „Słowackie miasteczko nie ma dziś znaczenia muzycznego, ale chcemy przypomnieć, że w XVIII w. było prężnym centrum muzyki” – zaznaczył dyrektor artystyczny festiwalu. Utwory słowackich artystów odtworzy Capella Cracoviensis pod dyrekcją Jorge’a Jimeneza.
Od 5 do 9 lipca koncerty odbywać się będą w Starym Sączu, w kościołach sióstr klarysek i św. Elżbiety. Występy transmitować ma drugi program Polskiego Radia.
Starosądecki przegląd zainauguruje 5 lipca wieczór przybliżający muzykę XVIII-wiecznej Pragi. Podczas koncertu pod dyrekcją Marka Stryncla melomani usłyszą wystawne utwory kościelne, wczesną symfonikę i coraz popularniejsze w tamtym czasie opery. Muzyka tworzona w Czechach była znana w całej Europie Środkowej, czego dowodem są zachowane pozycje w archiwach.
Podczas kolejnych wieczorów w starosądeckich świątyniach zabrzmią melodie w wykonaniu m.in. węgierskiego zespołu Tercina i lutniarza Istvana Gyoriego (zaprezentują utwory węgierskiego XVI-wiecznego lutniarza Valentina Bakfarka); austriackiego Ensemble Unicorn pod dyrekcją Michaela Poscha (średniowieczne pieśni z terenów dzisiejszej Austrii); Heleny Schmitt (skrzypce, Francja) i Jorga-Andreasa Botticher (klawesyn, Szwajcaria) (muzyka dawnego czeskiego Kromieryża).
39. Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej otrzymał dofinansowanie w wysokości 180 tys. zł z MKiDN i 25 tys. zł z województwa małopolskiego. „Mamy nadzieję, że przyszłoroczny, 40. jubileuszowy festiwal, będzie mógł być zorganizowany na równie wysokim poziomie” – powiedział Wojciech Knapik, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Starym Sączu, które jest głównym organizatorem przeglądu. (PAP)
bko/ itm/