Połączone sejmowe komisje - ustawodawcza i spraw zagranicznych - powołały w czwartek podkomisję, która zajmie się pracami nad przygotowanym przez Ministerstw Spraw Zagranicznych projektem reformy służby zagranicznej.
W skład podkomisji weszło 11 posłów, w tym sześciu z PiS (Małgorzata Gosiewska, Joanna Lichocka, Arkadiusz Mularczyk, Konrad Głębocki, Iwona Arent, Andrzej Matusiewicz), dwóch z PO (Sławomir Nitras i Marek Krząkała) oraz po jednym z Nowoczesnej (Adam Szłapka), Kukiz'15 (Grzegorz Długi) i PSL (Marek Sawicki). Funkcję przewodniczącej podkomisji objęła wiceszefowa komisji spraw zagranicznych Małgorzata Gosiewska (PiS).
Gosiewska zapowiedziała, że pierwsze posiedzenie podkomisji zwoła na następne posiedzenie Sejmu.
W kwietniu Sejm przeprowadził pierwsze czytanie przygotowanego przez MSZ projektu nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej i zdecydował o skierowaniu go do dalszych prac w komisjach. Odrzucił jednocześnie wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, który poparły w debacie sejmowej kluby PO, Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15.
Rządowy projekt zmian w ustawie o służbie zagranicznej przewiduje m.in. wygaśnięcie - po 6 miesiącach od dnia wejścia w życie ustawy - stosunków pracy nawiązanych z członkami służby zagranicznej, chyba, że przed upływem tego terminu zostaną im zaproponowane nowe warunki pracy lub płacy. Stosunek pracy wygaśnie także, jeżeli członek służby zagranicznej nie przyjmie nowych warunków pracy lub płacy.
Projekt zakłada też, że funkcjonariusze i współpracownicy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa nie będą mogli pełnić służby zagranicznej - ma to dotyczyć osób, które do 31 lipca 1990 r. pracowały lub pełniły służbę, albo były współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa w rozumieniu tzw. ustawy lustracyjnej. Stosunki pracy z tymi osobami wygasną w ciągu 30 dni. (PAP)
msom/ mok/