Jerzy Maksymiuk, jeden z najbardziej znanych polskich dyrygentów, otrzymał w czwartek tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku (UwB). To 14. taki tytuł nadany przez tę uczelnię.
Uroczystość miała miejsce w Operze i Filharmonii Podlaskiej, odbyła się w ramach tegorocznych obchodów 20-lecia Uniwersytetu w Białymstoku, jednej z największych uczelni w regionie.
Maestro Jerzy Maksymiuk dzieciństwo i młodość spędził w Białymstoku, jest też honorowym obywatelem tego miasta. Jak podkreślały wcześniej władze Uniwersytetu w Białymstoku (UwB) Maksymiuk "to nie tylko twarz uniwersytetu, ale znacznie szerszego spectrum - miasta i regionu"
Ta uroczystość jest uhonorowaniem obchodów 20-lecia Uniwersytetu w Białymstoku - mówił rektor uczelni prof. Robert Ciborowski. Dodał, że UwB, jako pierwsza polska uczelnia, nadał tytuł honoris causa Maksymiukowi.
"Nadaliśmy tytuł doktora honoris causa panu Jerzemu Maksymiukowi jako postaci wybitnej, legitymującej się niezwykle bogatym i nadzwyczaj wszechstronnym dorobkiem i niewyczerpalną kreatywnością artystyczną" - mówił w trakcie laudacji promotor Maksymiuka prof. Andrzej Sadowski z UwB.
Sadowski podkreślił, że ten tytuł to "potwierdzenie niesamowitych osiągnięć naukowo-artystycznych". "A także przynależność Maestro do tak elitarnej, ekskluzywnej kategorii osób, które nobilitują naszą społeczność akademicką, mieszkańców miasta Białegostoku, a także mieszkańców całej Polski" - dodał.
Wyraził nadzieję, że tytuł doktora honoris causa przyczyni się także do wzmocnienia tożsamości społeczności regionu, który jest zróżnicowany kulturowo. "Wzmocnienia tożsamości nie tylko przez pokazanie pańskiego rodowodu, ale także poprzez podkreślenie, że pan w ciągu swojego wielkiego i dostojnego życia artystycznego odwołuje się do swoich korzeni" - mówił, zwracając się do Maksymiuka.
Maksymiuk odbierając tytuł podkreślił, że jest białostoczaninem z Bojar (jedna z najstarszych dzielnic Białegostoku - PAP) "Dziękuję bardzo za to wspaniałe wyróżnienie. To dla mnie skarb, to co otrzymałem. Jestem białostoczaninem, z Bojar, tym bardziej się cieszę, że stąd pochodzę i tutaj były moje pierwsze kroki, pierwsze nauki" - powiedział.
Artysta w swoim wykładzie skupił się na muzyce, bo - jak powiedział - "będę mówił o muzyce, bo to moja stała praca". Następnie drugą część "przemowy" zagrał na fortepianie. Swój recital rozpoczął od specjalnie skomponowanego na tę okoliczność "Hymnu".
Jerzy Maksymiuk - dyrygent i pianista - urodził się 9 kwietnia 1936 r. w Grodnie. W latach 1970-72 był dyrygentem Teatru Wielkiego w Warszawie. Od 1972 r. prowadził zespół Warszawskiej Opery Kameralnej. Orkiestra pod jego kierownictwem zyskała międzynarodową sławę. W 1984 r. zmieniła nazwę na Sinfonia Varsovia - Polska Orkiestra Kameralna.
W latach 70 ubiegłego wieku Maksymiuk rozpoczął pracę z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia - obecnie NOSPR. W 1975 r. dyrygował orkiestrą podczas finałowych przesłuchań na Międzynarodowym Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
W 1979 r. wystąpił z Polską Orkiestrą Kameralną w Carnegie Hall, w Nowym Jorku, a dwa lata później odbył z nią koncerty w Japonii, Australii, Nowej Zelandii, Stanach Zjednoczonych i Niemczech. W latach 1983-93 kierował BBC Scottish Symphony Orchestra w Glasgow. W 1990 r. debiutował na koncertach BBC Proms w Royal Albert Hall, w Londynie. Podjął też współpracę z English National Opera.
Jerzy Maksymiuk jest promotorem muzyki współczesnej. Przez wiele lat współtworzył "Warszawską Jesień" jako członek komisji repertuarowej festiwalu. (PAP)
swi/ pat/