"Rośnie rola organizacji pozarządowych jako strażników dziedzictwa i najbardziej wrażliwej części społeczeństwa, gotowej bronić świata wartości"– powiedział prof. Jacek Purchla, przewodniczący 41. sesji UNESCO w Krakowie po spotkaniu z ich przedstawicielami.
Pierwsze w historii sesji UNESCO spotkanie "pomiędzy członkami Komitetu Światowego Dziedzictwa, a coraz bogatszym na wszystkich kontynentach światem organizacji pozarządowych" było – jak wskazał prof. Purchla – "otwarciem dyskusji i katalizatorem ważnego procesu, który powinien być dalej kontynuowany".
Podczas środowego spotkania przedstawiciele UNESCO i organizacje pozarządowe wymieniali poglądy na temat wzajemnych relacji i zastanawiali się jak skuteczniej współpracować. Spotkanie zainicjowała strona polska.
"To bardzo ważny sygnał, jaki Polska w czasie 41. sesji Komitetu UNESCO wysyła w świat, zwłaszcza do organizacji pozarządowych, do społeczeństwa obywatelskiego" – powiedział prof. Purchla. Jego słowa potwierdzali również podczas spotkania przedstawiciele NGO.
Rozmowy z udziałem NGO oznaczają, że rola organizacji pozarządowych rośnie – oceniła Katarzyna Piotrowska z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, który koordynuje 41. sesję UNESCO. Jak wyjaśniła, zazwyczaj reprezentanci organizacji pozarządowych wypowiadają się podczas sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jednakże "zabierają głos dopiero na końcu dyskusji, więc nie zawsze to, co mówią, jest brane pod uwagę" – dodała.
"Chodzi o to, by głos organizacji pozarządowych był bardziej słyszalny i aby miał większy wpływ na decyzje Komitetu” – powiedziała Piotrowska.
Zgodnie z systemem rejestracji 41. sesji UNESCO, w Krakowie bierze udział ok. 130 przedstawicieli organizacji pozarządowych.
Podczas środowego spotkania przedstawiciele NGO wskazywali, że odrywają kluczową rolę w ochronie dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, na co wydają też ogromne sumy. Skarżyli się, że wielokrotnie podczas spotkań Komitetu UNESCO byli ignorowani, a chodziłoby o to, by wypracować taki rodzaj dialogu, który by sprawił, że "głos społeczeństwa obywatelskiego będzie się liczył".
W przygotowanym piśmie do członków Komitetu UNESCO przedstawiciele organizacji pozarządowych zwrócili uwagę, że są przygotowani do tego, by gorliwie działać na rzecz dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. "Jesteśmy pewni, że dialog okaże się owocny" – napisali.
Zaznaczyli też, że są oddani sprawom, którymi się zajmują i że są wśród nich eksperci oraz wolontariusze aktywnie monitorujący i chroniący dziedzictwo. Wyrazili przekonanie, że ich głos byłby ważny dla opracowania standardów i norm międzynarodowych.
Podczas dyskusji padły też głosy ze strony NGO, że owszem, na świecie pojawia się coraz więcej organizacji pozarządowych, ale ich członkowie mają różne, nie zawsze najwyższe kompetencje.
Na spotkaniu nie zabrakło głosu oskarżającego europejską federację stowarzyszeń "Europa Nostra" o instrumentalne wykorzystywanie organizacji pozarządowych do własnych celów. "Europa Nostra", która współorganizowała środowe spotkanie pomiędzy UNESCO i NGO, skupia europejskie organizacje pozarządowe i pośredniczy w ich komunikacji z wielkimi podmiotami rządowymi, np. z Unią Europejską. (PAP)
bko/ mars/