2011-03-12 10:23 Olkusz (PAP) - Za kilka miesięcy w centrum Olkusza ma zostać odsłonięty pomnik Ofiar Komunizmu. Przewodniczący komitetu budowy tego obiektu Adam Giera zadeklarował, że jeśli nic nie stanie na przeszkodzie uroczystość odbędzie się w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 2011 r.
Pomnik poświęcony ofiarom komunizmu składać się będzie z kilku elementów. Pierwszy z nich - granitowy okrągły cokół o średnicy 5 m i wysokości 40 cm – stoi już przy wylocie ul. Augustiańskiej. Na cokole umieszczone zostaną cztery postaci, z których jedna to leżący bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Ku górze „wystrzelą” trzy karabiny, na które będzie nabita kula ziemska otoczona drutem kolczastym. Wysokość karabinów - wraz bagnetami - wyniesie 5 m, zaśa średnica kuli ziemskiej wraz z drutem kolczastym - 1,6 m.
"Wyłaniające się z bryły kamienia postaci przedstawiają sceny z tortur i egzekucji - cierpienie człowieka poddanego brutalnym praktykom stosowanym przez komunistyczny reżim" - wyjaśnia autor projektu pomnika Wiesław Nadymus.
Burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka popiera budowę pomnika i nie zgadza się z głosami niektórych mieszkańców, że taki obiekt powinien stanąć w innym mieście.
"Prawdą jest, że w naszym mieście nie dochodziło do głośnych aktów komunistycznych represji. Stąd olkuski pomnik nie ma wymowy lokalnej czy związanej z konkretnym wydarzeniem, lecz ma wymowę uniwersalną, poświęcony jest ofiarom komunizmu na całym świecie. Cenna w moim odczuciu jest wartość edukacyjna i wychowawcza pomnika. Będzie przypominał naszym mieszkańcom i gościom, a co szczególnie ważne - młodzieży, o tych czasach w naszej historii, które podobnie jak II wojna światowa powinny być przestrogą dla następnych pokoleń. W Olkuszu jest oczywiście wiele innych potrzeb, ale nie oznacza to, że mamy skupiać uwagę wyłącznie na stanie dróg, opiece społecznej czy oświacie, a zapominać o historii i kształtujących świadomość społeczną symbolach" – wyjaśnił PAP Rzepka. Podkreślił, że władze samorządowe nie partycypują w kosztach budowy.
Z kolei Giera przytacza pewne argumenty historyczne, dlaczego akurat w Olkuszu powstaje ten pomnik. „Niewiele osób wie, że prokurator w procesie bohatera II wojny światowej, rotmistrza Witolda Pileckiego, Czesław Łapiński, przez dłuższy czas był związany z Olkuszem. Warto dodać, że w 1990 roku rotmistrz Pilecki został zrehabilitowany, a prokurator, jego sądowy oprawca, umierał w klinice znajdującej się przy ul. Rotmistrza Pileckiego w Warszawie” - tłumaczył Giera.
Adam Giera był uczestnikiem wydarzeń grudnia 1970 r. w Szczecinie, wielokrotnie aresztowany za działalność na rzecz wyzwolenia Polski spod komunizmu. W połowie lat 70. ubiegłego wieku przeprowadził się na południe kraju. Był członkiem Komitetu Założycielskiego, a następnie Komitetu Zakładowego Solidarności w Zakładach Górniczo-Hutniczych "Bolesław". Po wprowadzenie stanu wojennego był internowany. W III Rzeczpospolitej zasłynął z protestu przeciwko odebraniu części świadczeń socjalnych w 2003 roku pracownikom ZGH Bolesław - wszedł na 70-metrowy szyb wydobywczy, wskutek czego musiano zatrzymać wydobycie.
Rafał Czerkawski (PAP)
rcz/ hes/