Kolejny, drugi etap prac archeologiczno-ekshumacyjnych na terenie b. więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie zakończono - podało w poniedziałek Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Prace Instytutu mają na celu odnalezienie szczątków m.in. ofiar komunizmu.
"Zakończyliśmy drugi etap prac na Rakowieckiej. Pomiędzy 18 a 29 lipca ujawnione zostały w zasypie kanału szczątki oraz żuchwa, a na dziedzińcu koło bloku N i pawilonu X szczątki ludzkie w pozycji anatomicznej" - podało biuro, którym kieruje wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk.
Rozpoczęcie kolejnego - trzeciego już etapu prac poszukiwawczych na terenie dawnego mokotowskiego więzienia specjaliści IPN planują jesienią br. Pierwsze prace poszukiwawcze Instytutu przy ul. Rakowieckiej odbyły się w lipcu 2016 r.
Obecne poszukiwania odbywały się w dwóch odsłoniętych miejscach - jedno znajduje się przy murze, gdzie wykonywano egzekucje na więźniach, drugie przy pawilonie "N", w którym przetrzymywano osoby uznane za szczególnie niebezpieczne. Wykopy specjalistów IPN i wolontariuszy liczyły kilkanaście metrów długości.
W ubiegłym tygodniu, jak informowała PAP, wśród odnalezionych kilkunastu szczątków ludzkich były fragmenty kości czaszki, w tym żuchwa.
Szczątki zostaną poddane oględzinom, a następnie badaniom specjalistycznym, m.in. DNA. Mogą one należeć nie tylko do ofiar komunizmu, ale i niemieckiego nazizmu, ponieważ w pierwszych dniach powstania warszawskiego Niemcy dokonali masakry więźniów, których potem pogrzebano. "Zostali zamordowani prawie wszyscy więźniowie Mokotowa z wyjątkiem małej grupy, której udało się - po wywołaniu buntu - przez dachy Mokotowa uciec na teren zajęty przez powstańców" - przypomniał w rozmowie z PAP Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, mieszczącego się na terenie dawnego więzienia.
Wśród wybitnych postaci polskiej historii, których na terenie więzienia pod koniec lata 40. zamordowała komunistyczna bezpieka, byli m.in. rtm. Witold Pilecki - dobrowolny więzień Auschwitz i autor raportów o Holokauście, a także gen. August Emil Fieldorf "Nil", mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", mjr Hieronim Dekutowski "Zapora". Po pokazowym procesie 1 marca 1951 r. zostało tam rozstrzelanych również siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" na czele z płk. Łukaszem Cieplińskim ps. Pług. (PAP)
nno/ zan/