2011-04-16 (PAP) - Mszą świętą w kościele garnizonowym oraz Apelem Poległych w Ogrójcu przy klasztorze ojców jezuitów uczczono 71 rocznicę zbrodni katyńskiej w Kaliszu (wielkopolskie).
"71 lat temu Las Katyński stał się niemym świadkiem tragedii wielu tysięcy synów naszej Ojczyzny. Przez długi okres nie wolno było mówić o tej zbrodni, nie wolno było zatrzymać się nad mogiłami, by szeptać słowa modlitwy, zapalić światełko pamięci. Kłamstwo katyńskie przez 50 lat narastało próbując zatrzeć prawdę o kwietniowych dniach polskiego dramatu 1940 roku" - powiedział podczas mszy proboszcz parafii wojskowej św. Wojciecha i Stanisława ks. płk Bogdan Radziszewski.
W uroczystościach wzięli udział funkcjonariusze więziennictwa, oficerowie Wojska Polskiego i policji, uczniowie ze sztandarami, kombatanci, przedstawiciele rodzin zamordowanych w Katyniu - wśród nich Przemysław Zych, syn Gabrieli, która zginęła w katastrofie Smoleńskiej.
Po mszy jej uczestnicy przeszli do Ogrójca ojców jezuitów, gdzie odbył się Apel Poległych, złożono kwiaty i zapalono znicze. W Ogrójcu znajdują się dziesiątki tablic z nazwiskami Polaków oraz funkcjonariuszy policji i więziennictwa zamordowanych przez NKWD w Ostaszkowie, Starobielsku, Miednoje, Kozielsku. Jest tutaj także pomnik żołnierzy AK i ofiar stanu wojennego.
13 kwietnia minęła 71. rocznica mordu 19 tys. oficerów wojska, policjantów, funkcjonariuszy Korpusu Ochrony Pogranicza i innych formacji, dokonanego wiosną 1940 roku przez NKWD na polecenie najwyższych władz ZSRR.(PAP)
kpr/ mhr/