Odróżniajmy akt chuligański od tego motywowanego rasizmem czy antysemityzmem - powiedział w niedzielę na antenie TVP Info prezydencki doradca prof. Andrzej Zybertowicz. Jak dodał, atak na pomnik Jana III Sobieskiego w Austrii wydaje się nie być tylko czystym aktem wandalizmu.
W niedzielę na antenie TVP Info dyskutowano na temat przypadków niszczenia polskich pomników zagranicą, m.in. powstającego na Kahlenbergu (Austria) pomnika króla Jana III Sobieskiego, mającego upamiętnić odsiecz wiedeńską. Informacje o tym zdarzeniu pojawiły się w sobotę, a wyjaśnienie tej sprawy zapowiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
"Odróżniajmy, czy to był akt chuligański, czy motywowany rasizmem lub antysemityzmem. To samo zdarzenie fizyczne jest czymś różnym, w zależności od motywacji. Wydaje się, że nie jest to czysty wandalizm" - powiedział prof. Zybertowicz.
"Nie wykluczam, że jest to właśnie przejaw postawy będącej wyrazem antypolonizmu, której podglebiem jest nieodpowiedzialne zachowanie części opozycji - ona tworzy nieprzyjazne dla Polski nastroje" - dodał.
Według wiceministra obrony narodowej Bartosza Kownackiego, "to pokazuje, jak głęboki problem jest dzisiaj w Europie, gdzie pozwala się na tego typu zachowania".
Do zdarzenia odniósł się także Jarosław Porwich (Kukiz'15), który uznał, że "im bardziej będziemy jako Polacy podkreślać swoją tożsamość i historię, pokazywać swój patriotyzm, swoją obronę przed +multi-kulti+, to takich zdarzeń może być więcej".
Zdaniem Piotra Misiło (Nowoczesna) tego typu akty nie są skierowane stricte przeciwko Polsce, a raczej przeciwko obecnemu rządowi RP. "Wcześniej, zanim rządów nie sprawowało PiS, tego typu aktów wandalizmu nie widzieliśmy" - podkreślił poseł.
W niedzielę MSZ poinformowało, że napisy z pomalowanych tablic i cokołu przyszłego pomnika zostały już częściowo usunięte. Dodało też, że ambasada RP w Wiedniu pozostaje w kontakcie z wiedeńską policją, która wyjaśnia ten akt wandalizmu.
Na wzgórzu Kahlenberg w Wiedniu powstaje pomnik poświęcony królowi Janowi III Sobieskiemu, który z Kahlenbergu w 1683 roku dowodził zwycięską bitwą o Wiedeń z Turkami. Kamień węgielny pod budowę został wmurowany w 2013 r., w 330. rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Inicjatorem projektu jest m.in. Bractwo Kurkowe w Krakowie. Pomnik ma być gotowy w 2018 r. na 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę.(PAP)
nak/ akw/