Jazzmani i górale spotkają się podczas XXI edycji festiwalu Jazz Camping Kalatówki, który odbędzie się w pierwszym tygodniu października na Kalatówkach w Tatrach.
"W XXI już campingu udział zapowiedziało blisko 40 muzyków jazzowych, wśród nich tej klasy artyści, co Zbigniew i Jacek Namysłowscy, Jacek Kochan, Jerzy Bartz, Tomasz Pruchnicki, Jerzy Małek i Piotr Schmidt oraz znana i lubiana wokalistka Aga Zaryan. Jazzmani staną też w muzyczne zawody z góralami" - powiedziała PAP Marta Łukaszczyk, dyrektor hotelu i organizatorka wydarzenia. Dodała, że debiutantami na tegorocznej imprezie będzie grupa wyróżniających się studentów Akademii Muzycznej w Katowicach.
Na udział utalentowanej młodzieży w imprezie zwrócił też uwagę w rozmowie z PAP saksofonista i kompozytor Zbigniew Namysłowski, który od początku istnienia campingów kształtuje ich program. "To było moją ideą, aby zawsze uczestniczyli w campingu młodzi muzycy. Od lat zapraszamy reprezentacje konkretnych szkół muzycznych. W tym roku po raz pierwszy przybędą na Kalatówki studenci Instytutu Jazzu katowickiej Akademii, wytypowani przez wykładowcę tej uczelni Pawła Tomaszewskiego, który jest też pianistą, kompozytorem, aranżerem i producentem. Te spotkania młodych muzyków ze starszą generacją jazzmanów, wspólne jam sessions i koncerty są twórcze i ważne dla obu stron" - zaznaczył Namysłowski.
"No i przyjadą muzykanci z całej Polski" - dodał Namysłowski, który jest liderem campingów.
Jazz Camping Kalatówki ma swój stały scenariusz: codziennie odbywają się popołudniowe, wieczorne i nocne jam sessions, w dzień muzycy wędrują po górach, tradycyjnie odbywa się wieczór wspólnego grania z góralami a na finał - koncert galowy z udziałem wszystkich muzyków i zespołów.
"Scenariusz, scenariuszem, a jednak uważam, że charakter campingu się zmienia. Dawniej miał on charakter spotkań muzyczno-towarzyskich" - powiedział PAP Paweł Brodowski, redaktor naczelny "Jazz Forum". Dodał, że na Kalatówki od czasu, kiedy impreza została reaktywowana w 1997 r. za sprawą "jazzowej trójcy" Marty Łukaszczyk oraz Małgorzaty i Zbigniewa Namysłowskich, przyjeżdżali Zofia Komedowa, żona Andrzeja Trzaskowskiego - Teresa, Grażyna i Jerzy Duduś Matuszkiewicz, Włodzimierz Nahorny, Janusz Muniak, Marek Karewicz. "Były to wydarzenia jazzowo-wspomnieniowo-towarzyskie" - przypomniał Brodowski.
Obecnie - według niego - ton nadaje campingowi młodzież i przede wszystkim zajęcia prowadzone przez Zbigniewa Namysłowskiego, na które przyjeżdża coraz więcej uczniów, studentów i absolwentów szkół muzycznych.
Historia Jazz Campingów sięga lat 1959-1960. Pięćdziesiąt lat temu polski jazz chronił się w Tatrach przed komunistycznymi decydentami, którzy byli przekonani o szkodliwości tej "wrogiej ideologicznie" muzyki. To właśnie na Kalatówki zjeżdżali najlepsi jazzmani kraju, by móc grać i tworzyć swoją muzykę.
Wśród uczestników Campingu znaleźli się wtedy m.in. Krzysztof Komeda, Jerzy Duduś Matuszkiewicz, Zbigniew Namysłowski, Andrzej Trzaskowski, Wojciech Karolak, Jan Ptaszyn Wróblewski, Roman Polański, Barbara Kwiatkowska oraz organizatorzy pierwszego Jazz Campingu - Jan Zylber i Jan Borkowski.
Anna Bernat (PAP)
abe/ itm/