W Dytiatyniu na Ukrainie odbyły się 16 września 2017 r., uroczystości upamiętniające rocznicę bitwy, która rozegrała się 97 lat temu, podczas wojny polsko-bolszewickiej. Głównymi organizatorami uroczystości byli ojcowie franciszkanie z klasztoru w Bołszowcach; Prowincja św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych - Franciszkanów.
Polskie oddziały skierowane nad Dniestr miały zlikwidować nieprzyjaciela na odcinku południowo-wschodnim. Ważne zadanie osłaniania lewej flanki 8 dywizji otrzymał 13 pułk piechoty pod dowództwem kpt. Jana Gabrysia. 16 września 1920 r. pułk zajął miejsce na wzgórzu pod Dytiatynem. Jego żołnierze mieli powstrzymać wojska bolszewickie, aby 8 dywizja mogła dokonać przemarszu oskrzydlającego wroga i podążyć ze wsparciem wojskowym w kierunku zagrożonego Lwowa. Atakujący mieli miażdżącą przewagę w ludziach i sprzęcie. Bój trwał osiem godzin. W tym czasie Polacy odparli cztery szturmy; piąty szturm był ostateczny – Polacy zostali pokonani. Większość żołnierzy polskich, około 240 poległa. Ci, którzy dostali się do niewoli, zostali w bestialski sposób zamordowani przez Czerwonych Kozaków pod dowództwem komkora Witalija Primakowa.
Dzięki bohaterskiej walce Polaków cel długofalowy został osiągnięty. Bój pod Dytiatynem na cały dzień zatrzymał marsz dwóch brygad sowieckich, a bitwa przeszła do historii oręża polskiego, jako symbol do końca spełnionego żołnierskiego obowiązku. Wspomniana 8 dywizja piechoty mogła kontynuować swój marsz i walnie przyczyniła się do pogromu armii bolszewickiej na tych terenach. Czwarta bateria 1 pułku artylerii górskiej, która brała udział w bitwie pod Dytiatynem, otrzymała na polu walki od dowódcy 8 dywizji piechoty nazwę „Baterii śmierci”.
Bitwa pod Dytiatynem jest też przykładem polsko-ukraińskiego braterstwa broni, dzięki któremu oddziały Wojska Polskiego i wojska Ukraińskiej Republiki Ludowej walczące z najeźdźcą na sąsiadujących ze sobą polach bitew, powstrzymały dalszy pochód armii bolszewickiej na Zachód. Miejsce bitwy pod Dytiatynem nazwano „Polskimi Termopilami”.
Na miejscu pochówku żołnierzy wybudowano kaplicę-pomnik pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus ku czci poległych, poświęconą 21 września 1930 roku. W uroczystościach rocznicowych regularnie brali udział dowódcy okolicznych garnizonów oraz zaproszeni goście. Najważniejsze uroczystości odbywały się 3 maja i 16 września. Systematycznie dewastowana po 1945 roku kaplica została ostatecznie rozebrana przez władze sowieckie w 1947 roku. Cmentarzyk wojskowy w Dytiatyniu odbudowano dwa lata temu ze środków byłej Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W 2016 roku dzięki funduszom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wykonano również ogrodzenie.
Do uczestników uroczystości list skierował wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. W jego imieniu, wieniec złożyli pracownicy Departamentu Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Strat Wojennych MKiDN.
abe/mjs