Bóg obdarzył Jana Pawła II nieprzeciętnymi przymiotami umysłu i serca, a on zaangażował całego siebie, by kochać całym sercem i wiernie służyć - mówił w niedzielę kard. Stanisław Dziwisz podczas obchodów Dnia Papieskiego w Krakowie.
Kard. Dziwisz przewodniczył mszy św. w Sanktuarium św. Jana Pawła II.
W homilii podkreślił, że każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje życie i za innych ludzi. "Nie możemy zamykać się w sobie i myśleć tylko o sobie" - mówił i - jak zauważył - "powinniśmy z tego, co mamy i kim jesteśmy, uczynić dar dla bliźnich i ostatecznie dla Boga". "Taki jest ideał, taka jest logika prawdziwego, mądrego, odpowiedzialnego życia miłości i służby" – powiedział kard. Dziwisz.
Jak podkreślił, takim ideałem kierował się konsekwentnie w życiu Karol Wojtyła przyjmując stopniowo coraz większą odpowiedzialność za sprawy i ludzi, których Bóg mu powierzał. "To klucz do odczytania i zrozumienia jego niezwykłej drogi miłości i służby w winnicy Pańskiej" - mówił kardynał.
"Święty Papież wsłuchiwał się pilnie w sprawy, problemy, niepokoje i jednocześnie w oczekiwania i nadzieje współczesnego świata" – powiedział kard. Dziwisz. "Śledził pilnie wydarzenia, słuchał rozmawiających z nim ludzi, studiował i poznawał przemyślenia i refleksje innych osób. A przede wszystkim Jan Paweł II trwał przed Bogiem na modlitwie, wsłuchiwał się w głos Boga przemawiającego w sercu i sumieniu każdego człowieka i starał się na ten głos odpowiadać" – dodał.
"Wielkość Jana Pawła II polegała na tym, że czynił to konsekwentnie i ofiarnie, dzień po dniu, w zdrowiu i chorobie, w młodości i starości, do samego końca" – powiedział kard. Dziwisz, który przez lata był osobistym sekretarzem Jana Pawła II, a wcześniej Karola Wojtyły.
"Bóg obdarzył go nieprzeciętnymi przymiotami umysłu i serca, a on zaangażował całego siebie, by kochać całym sercem i wiernie służyć" – podkreślił kard. Dziwisz.
Jan Paweł II – mówił kard. Dziwisz – nie tylko sam żył tym ideałem, ale miał odwagę zaproponować ten ideał innym, zachęcając Kościół "do wypłynięcia na głębię wiary, nadziei i miłości". Zrobił to m.in. w liście apostolskim "Novo millennio ineunte", z którego pochodzi hasło tegorocznego XVII Dnia Papieskiego: "Idźmy naprzód z nadzieją".
"Jesteśmy spadkobiercami wielkiego znaku nadziei. Tym znakiem był ubiegłoroczny Światowy Dzień Młodzieży w Polsce i Krakowie. Zobaczyliśmy młody, radosny, przyjazny, pełen nadziei Kościół, który nie zamyka się w sobie, nie narzeka na zły świat, ale stara się wnieść w dzisiejszy świat ożywczy powiew Ewangelii prawdy, dobra i piękna, Ewangelii miłosiernej miłości i służby, Ewangelii bezinteresownej życzliwości i jedności, braterstwa i solidarności" – powiedział kard. Dziwisz.
Dodał, że Dobrej Nowiny potrzebuje: "Europa, która żyjąc w lęku przed powtarzającymi się aktami terroryzmu, zapomina często o swoich korzeniach", "Polska, w której wciąż jeszcze za dużo niepotrzebnych napięć i jałowych sporów, podziałów partyjnych i wzajemnych niechęci, obojętności wobec losu bliźnich czekających na naszą pomoc" oraz nasze rodziny, "by pomimo wszystkich słabości stawały się wspólnotami miłości i życia, pojednania i jedności".
"Ewangelii potrzebują sprawujący rządy w naszym kraju i wszyscy uczestnicy życia politycznego, aby kierowali się troską o dobro wspólne, aby szanowali inaczej myślących i wsłuchiwali się w ich opinie, nikt bowiem nie ma monopolu na prawdę i trafne zarządzanie życiem społecznym" – powiedział kard. Dziwisz. Dodał, że potrzebują jej także ludzie młodzi, by "bez lęku, ale z nadzieją wkraczali w życie".
Kardynał mówił, że Dzieło Nowego Tysiąclecia, wspierające edukację zdolnych młodych ludzi z małych miejscowości i wielodzietnych rodzin, to jedna z najlepszych inicjatyw, jakie podjął Kościół w Polsce, stawiając w ten sposób żywy pomnik Janowi Pawłowi II. Apelował, by wesprzeć to dzieło modlitwą i ofiarą podczas niedzielnej kwesty przy kościołach.
We mszy św. w Sanktuarium św. Jana Pawła II uczestniczyli m.in. stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia.(PAP)
Autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ mag/