Dodatkowe 500 mln zł z budżetu państwa ma być wkrótce przeznaczone na badania naukowe, głównie z biotechnologii i medycyny - zapowiedział w poniedziałek w Białymstoku wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Mówił o tym podczas inauguracji nowego roku akademickiego na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku (UMB).
"Chcę zresztą tutaj w Białymstoku zapowiedzieć, że już wkrótce wraz z panem premierem (Mateuszem) Morawieckim ogłosimy - chyba dobrą wiadomość - zwłaszcza dla uczelni medycznych. Mianowicie korzystając z dobrego stanu tegorocznego budżetu uruchomimy pewną dodatkową transzę środków - po te pół miliarda - na badania naukowe, ale badania naukowe w zakresie przede wszystkim biotechnologii i nauk medycznych" - zapowiedział Gowin.
Zaznaczył, że to będzie oferta dla takich uczelni jak UMB. Więcej szczegółów związanych z tymi pieniędzmi nie podał.
Wicepremier mówił, że bez większych środków na naukę Polsce nie uda się rozwijać. "Potrzebujemy impulsu, który popchnie Polskę do przodu" - powiedział wicepremier Gowin.
Zaznaczył, że uczelnie medyczne wyróżniają się pośród polskich wyższych uczelni "bardzo wysokim poziomem badań naukowych", wysokim poziomem kształcenia.
"Do tej pory w sposobie finansowania uczelni właściwie te osiągnięcia naukowe nie znajdowały żadnego odzwierciedlenia. Miały znaczenie symboliczne. W tej chwili, już od 2017 r., a jeszcze bardziej po wejściu w życie nowej ustawy, będą miały z punktu widzenia finansowania znaczenie kluczowe" - podkreślał minister nauki.
Jego zdaniem jest to ważne, bo Polska "stoi przed wielką szansą". "Tą szansą jest strategia odpowiedzialnego rozwoju, czyli mówiąc potocznie - plan Morawieckiego. Szansą na pchnięcie polskiej gospodarki, pchnięcie polskiego państwa na tory innowacyjności, na tory dynamicznego rozwoju. Nie uda się tego celu osiągnąć, jeżeli nie położymy nacisku na naukę" - mówił Gowin.
Podkreślił przy tym, że nie uda się to również, jeżeli osiągnięcia polskich naukowców - w większym stopniu niż dotychczas - nie będą podstawą rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego kraju.
Rektor UMB prof. Adam Krętowski powiedział, że największym wyzwaniem uczelni jest przygotowanie się do zmian związanych z planowaną reformą. "Wierzymy, że będą to korzystne zmiany związane z ustawą o szkolnictwie wyższym. Wiążemy też nasze nadzieje na poprawę sytuacji szpitali klinicznych, które stanowią znaczącą część naszej bazy dydaktycznej" - powiedział rektor. Dodał, że za mało jest pieniędzy na leczenie i brakuje lekarzy.
"Wyrażamy zadowolenie z zapowiedzi zwiększenia autonomii uczelni. Widzimy stojące przed nami wyzwania dotyczące zmian organizacji struktury na uczelni. Cieszą nas zapowiedzi promowania doskonałości naukowej oraz obietnica wspierania młodej kadry i powstania szkół doktorskich" - mówił rektor Krętowski.
Rektor apelował do parlamentarzystów, by ponad podziałami przyjęli plany zwiększenia wydatków na naukę do co najmniej 1 proc. PKB z obecnych 0,44 proc. Mówił także, że należałoby się zastanowić nad stworzeniem narodowej agencji badań poświęconych naukom medycznym, która wspierałaby finansowo badania prowadzone we współpracy wielu ośrodków.
UMB kształci ok. 5 tys. studentów na różnych kierunkach. Jest jedną z najlepszych uczelni medycznych w Polsce. Rektor poinformował, że w ciągu dwóch ostatnich lat pracownicy uczelni zdobyli 48 grantów z Narodowego Centrum Nauki oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na kwotę 57 mln zł, a z UE pozyskali 20 mln zł. Przypomniał, że konieczna jest współpraca z przedsiębiorcami, by wykorzystać kolejne 131 mln zł UE, które uczelnia ma na różne przedsięwzięcia z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2014-2020. (PAP)
autor: Izabela Próchnicka
edytor: Anna Ślązak
kow/ zan/