Tłumy krakowian świętowały w sobotę Dzień Niepodległości. Uczestnicy obchodów wzięli udział m.in. w zorganizowanym przez władze wojewódzkie uroczystym przemarszu ze wzgórza wawelskiego na Rynek Główny.
Wśród uczestników pochodu znaleźli się przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, miejskich, a także liczne delegacje – m.in. członkowie NSZZ "Solidarności", Kongresu Nowej Prawicy, Klubu Gazety Polskiej, a także delegacja ok. 300 Węgrów.
W drodze na Rynek Główny uczestnicy zatrzymali się na pl. Ojca Adama Studzińskiego, by złożyć kwiaty przy krzyżu katyńskim. Uroczysty pochód z udziałem Wojska Polskiego i innych służb mundurowych prowadził ulicą Grodzką. Krakowianie nieśli biało-czerwone flagi, śpiewali patriotyczne pieśni.
W programie świętowania na Rynku Głównym znalazły się występy zespołu Cracovia Danza, orkiestry wojskowej, a także śpiewanie polskich pieśni patriotycznych.
Równocześnie na pl. Szczepańskim Święto Niepodległości odrębnie obchodziły organizacje niezgadzające się z polityką partii rządzącej: KOD Region Małopolska, Nowoczesna, Platforma Obywatelska, SLD, Partia Zieloni, Partia Razem, Unia Europejskich Demokratów, Instytut Monteskiusza, Krakowski Klub Obywatelski, Młody KOD Małopolska. Ich spotkanie odbyło się pod hasłem: „Chcemy demokracji!”. Zgromadzeni na pl. Szczepańskim zaśpiewali hymn Polski, mieli ze sobą flagi Polski, Unii Europejskiej oraz swoich partii politycznych. Po spotkaniu na pl. Szczepańskim zamierzali złożyć kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Matejki.
Dominika Jaźwiecka z KOD mówiła, że państwo, które było odbudowywane 99 lat temu, powinno być wzorem. „Piłsudski, Dmowski, Daszyński, Witos, Paderewski szukali przestrzeni, w której mogły się znaleźć wspólne wartości – będące bazą dla demokratycznej, wspólnej Polski. To było państwo wielu narodowości, kultur, religii, ale wszyscy szukali wtedy kompromisu i zgody” – zaznaczyła.
Jak wyjaśniła radna Krakowa (PO) Anna Szybist, zjednoczona opozycja i krakowianie, którzy czują się demokratami, postawili w tym roku odrębnie świętować, ponieważ w przeszłości dochodziło do niepotrzebnych w tym dniu spięć. „W poprzednich latach uczestniczyliśmy we wspólnym marszu, natomiast antagonizmy, które pojawiały się w trakcie, sprawiły, że w tym roku zgromadziliśmy się na pl. Szczepańskim aby móc radośnie świętować odzyskanie niepodległości przez Polskę” – powiedziała radna.
W Krakowie władze wojewódzkie od rana świętowały 11 listopada. Uroczystości z udziałem wojewody małopolskiego Piotra Ćwika odbyły się przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Matejki. Kwiaty złożono także przy pomniku Żołnierzy Polski Walczącej.
Wojewoda małopolski Piotr Ćwik zaznaczał na pl. Matejki, że "11 listopada to nasza wielka i piękna narodowa lekcja”. „Co roku ją odrabiamy, sycąc się radosnym nastrojem tego niezwykłego święta. Święta, które przywołuje w naszych sercach to, co jest kwintesencją polskiej tożsamości narodowej, co wyróżnia nas jako naród. A wyróżnia nas nasza historia i nasza kultura, które przetrwały długie lata zaborów, bo miały solidne fundamenty. Czyż naród, który po 123 latach niewoli, podnosi się i tworzy swoje państwo – nie jest jak budowla na skale? Te solidne fundamenty to z pewnością była wiara i rodzina, bo one dawały nam poczucie wspólnoty. Tego, że Polska – choć rozszarpana przez zaborców – jest jedna. Dlatego dziś 11 listopada odrabiamy lekcję dumy i siły. Bo – jak powiedział kiedyś śp. prezydent prof. Lech Kaczyński – +Polska nie ma powodów do odrabiania lekcji pokory+” – mówił wojewoda małopolski.
W swoim przemówieniu przywołał również moment powołania do życia przez Józefa Piłsudskiego I Kompanii Kadrowej. Wówczas to marszałek powiedział do swoich żołnierzy: „Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi. Żołnierze!... Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granicę rosyjskiego zaboru, jako czołowa kolumna wojska polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny”.
Wieczorem w uroczystościach w Krakowie udział weźmie premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, ministrowie, parlamentarzyści PiS, radni oraz mieszkańcy miasta. Politycy wezmą udział w mszy św. na Wawelu, złożą kwiaty w krypcie katedry na Wawelu przy sarkofagach pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich oraz marszałka Józefa Piłsudskiego. Później w hotelu Sheraton odbędzie się spotkanie patriotyczne, podczas którego przemówienie wygłosi prezes Jarosław Kaczyński. (PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ agz/