Sytuacja Polonii na Węgrzech jest lepsza niż w innych krajach – ocenił marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski w sobotę po spotkaniu z liderami organizacji polonijnych w ambasadzie Polski w Budapeszcie.
„Przejawia się to przede wszystkim w tym, że Polacy tutaj mają wsparcie rządu węgierskiego. Mniejszości narodowe są wspierane przez rząd węgierski i nasza Polonia, Polacy mieszkający na Węgrzech są w sytuacji dobrej, lepszej niż w innych krajach” – powiedział Karczewski PAP po spotkaniu, w którym wzięły udział m.in. szefowa Polskiego Stowarzyszenia Kulturalnego im. Józefa Bema Korinna Wesolowski i prezes Stowarzyszenia Katolików Polskich na Węgrzech pw. św. Wojciecha Monika Molnar.
Karczewski zaznaczył, że Polonia na Węgrzech ma też swojego przedstawiciela w parlamencie węgierskim, rzeczniczkę narodowości polskiej w węgierskim Zgromadzeniu Narodowym Halinę Csucs. Ona także uczestniczyła w spotkaniu.
Wśród najistotniejszych kwestii poruszanych na spotkaniu z Polonią Karczewski wymienił dbałość o następców: dzieci i młodzież, aby uczyli się języka polskiego, polskiej historii i poznawali polskie tradycje. „Trzeba dbać właśnie przede wszystkim o młodzież. Ale nie należy zapominać o osobach starszych i dziś na ten temat rozmawialiśmy: że są seniorzy, którzy też potrzebują wsparcia, ale też integracji” - oświadczył.
Jak podkreślił, na spotkaniu padało wiele różnych pomysłów i idei. „Dużo mówiliśmy o obchodach 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Chcemy, aby te uroczystości były skoordynowane,(…) aby zorganizować obchody, które pozostaną w pamięci również dla następnych pokoleń” - zaznaczył.
Za ciekawą inicjatywę uznał propozycję przyciągania młodych osób do języka i kultury polskiej nie tylko przez działalność oświatową, ale również sport. Za interesujący uznał też postulat, by środowiska polonijne aktywizować do przyciągania Węgrów, „tak żeby nasze środowiska polonijne nie zamykały się, nie tworzyły enklaw, ale żeby współpracowały, i tak robią”.
Zaznaczył, że senackie środki przeznaczane na Polonię będą w przyszłym roku, na setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, znacznie wyższe i wzrosną z 75 mln do 100 mln zł.
Wcześniej w sobotę marszałek wziął udział w spotkaniu mikołajkowym dla dzieci w Polskim Stowarzyszeniu Kulturalnym im. Józefa Bema. Mali uczestnicy – wśród których było nawet dwumiesięczne niemowlę oraz raczkujący maluch – otrzymali paczki świąteczne ze słodyczami od Senatu oraz od Stowarzyszenia.
Z przedstawieniem dla dzieci „W pracowni Świętego Mikołaja” wystąpił gościnnie Teatr Prym Art. Na spotkaniu był też obecny zastępca burmistrza warszawskiej dzielnicy Bemowo, która pomogła w zorganizowaniu spektaklu, Marek Lipiński. Jak zaznaczyła Wesolowski, Stowarzyszenie i Bemowo mają wspólnego patrona. „Mamy nadzieję, że ta współpraca się rozwinie” – powiedziała.
W niedzielę – ostatnim dniu wizyty na Węgrzech - marszałek złoży kwiaty m.in. pod pomnikami solidarności polsko-węgierskiej 1956 r. i Józefa Bema oraz pod pomnikiem katyńskim.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ndz/ mc/