2011-05-10 (PAP) - Wielkim problemem w Polsce jest dziś zbyt mała wiedza o ludziach odważnych i o tym, jak nasz kraj dojrzewał do niepodległości i demokracji - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas obchodów 35. rocznicy powstania Polskiego Porozumienia Niepodległościowego.
2011-05-10 (PAP) - Wielkim problemem w Polsce jest dziś zbyt mała wiedza o ludziach odważnych i o tym, jak nasz kraj dojrzewał do niepodległości i demokracji - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas obchodów 35. rocznicy powstania Polskiego Porozumienia Niepodległościowego.
We wtorkowym spotkaniu w Belwederze z okazji 35. rocznicy powstania Polskiego Porozumienia Niepodległościowego oprócz Bronisława Komorowskiego wzięli udział także twórcy PPN i autorzy publikowanych przez ten ruch tekstów m.in. prof. Władysław Bartoszewski, prof. Wojciech Roszkowski, prof. Jerzy Holzer oraz b. premier Tadeusz Mazowiecki.
Prezydent zaznaczył, że Polskie Porozumienie Niepodległościowe to była jedna z pierwszych inicjatyw, "które miały odwagę wprost formułować daleko idące cele, w tym także cel niepodległości". Jak dodał, w czasach, kiedy PPN powstawało, słowo "niepodległość" było "wyklęte, albo kompletnie zakłamane". Podkreślił, że PPN podniosło sztandar niepodległości.
W opinii Komorowskiego dzisiaj brakuje w naszym kraju wiedzy o ludziach, którzy mieli odwagę na takie działania. "Dzisiaj mamy wielki problem w Polsce, jakim jest za mała wiedza o ludziach odważnych, o odważnych inicjatywach. Za mała jest wiedza o tym, jak dojrzewaliśmy do niepodległości, do demokracji, do wolnego rynku" - powiedział prezydent.
Jego zdaniem w Polsce cały czas brakuje również chęci i umiejętności okazywania wdzięczności. "Wszyscy się przyzwyczaili, że gdzieś tam coś się w sposób mniej lub bardziej cudowny stało, niepodległość i demokracja spadła jak z nieba" - powiedział Komorowski.
Jak mówił, warto pamiętać o czasach, kiedy dążenie do niepodległości nie było kwestią "wielkiego, silnego, masowego ruchu, a był to problem odwagi i wyobraźni indywidualnych zupełnie osób".
Prezydent zaznaczył, że nie ma nic złego w tym, że później te osoby rozproszyły się po różnych obszarach życia narodowego, społecznego i politycznego. W jego opinii wielkość inicjatywy PPN przejawiła się bowiem w odwadze do sięgania po osoby o różnych afiliacjach ideowych i politycznych.
Mazowiecki przypomniał, że deklaracja programowa PPN ukazała się 35 lat temu w Londynie. Jak ocenił, była to oryginalna koncepcja, ponieważ wybiegała w przyszłość a nie była jedynie reakcją na bieżącą sytuację. Zwrócił też uwagę, że po powstaniu PPN "wszyscy zadawali sobie pytanie, kto stoi za tym porozumieniem". "Nikt nie wiedział, co to jest PPN, poza nieliczną grupą osób" - zauważył.
Pomysłodawca i nieformalny lider PPN Zdzisław Najder przypomniał, że autorem jednego z najbardziej znanych tekstów PPN "Obywatel a Służba Bezpieczeństwa" jest Jan Olszewski. Jak zaznaczył, tekst ten okazał się przełomowy dla stosunków między SB a obywatelami.
Najder zaznaczył, że do 1989 r. nikt nie sformułował programu podobnego do deklaracji PPN z maja 1976 r. Jak powiedział, "największy niepokój budziło słowo +niepodległość+, czy to nie za dużo". "Odpowiadałem wtedy, że mnie Polska nie niepodległa mało interesuje. Zdecydowałem się w niej mieszkać, nie emigrować, ale ona jest dla mnie mało interesująca. Znoszę ją, ale trzeba się zastanowić, jaka będzie wtedy, kiedy stanie się naprawdę niepodległa" - wspominał Najder.
Zwrócił uwagę, że tym co wyróżniało teksty PPN był też brak obawy przed używaniem słowa "naród". Jak tłumaczył, nie chodziło jednak o koncepcję narodu etnicznego, ale koncepcję narodu państwowego. Zgodnie z nią - powiedział - "Polacy to ludzie, którzy się czują solidarni z państwem polskim niezależnie od tego czy mają tatarskie, żydowskie czy niemieckie nazwiska i pochodzenie".
Najder dodał, że ludzie działający w PPN myśleli raczej w kategoriach zasad niż rezultatów. "Nie byliśmy politykami, nie prowadziliśmy działalności jawnej, nie musieliśmy się nikomu tłumaczyć. Tłumaczyliśmy się przed sobą, dyskutując nasze teksty, z których większość była przetwarzana w głowach wielu osób" - powiedział.
Polskie Porozumienie Niepodległościowe to powstała w maju 1976 roku tajna organizacja polskiej opozycji demokratycznej i niepodległościowej. Jej pomysłodawcą i nieformalnym liderem był Zdzisław Najder. PPN nie prowadziło działalności organizacyjnej, skupiało się na publikacji opracowań programowych i analitycznych. W opracowywaniu programów, analiz i ekspertyz PPN wzięło udział łącznie około 60 osób.
Pierwszy tekst programowy ukazał się w maju 1976 r. Za główne cele PPN uznano m.in. odzyskanie przez Polskę suwerenności, wprowadzenie swobód obywatelskich, stworzenie ram prawnych i organizacyjnych umożliwiających rozwój wielopartyjnej demokracji, swobodny i wszechstronny rozwój kultury i nauki oraz swobodę poruszania się, wymiany myśli i wiadomości. (PAP)
mzk/ par/ jra/