Zakończył się remont warsztatu zbrojmistrza w XIX-wiecznej Twierdzy Boyen, która jest główną atrakcją historyczną mazurskiego Giżycka. Odnowiono również część zabytkowych murów i główną bramę, a do końca lutego mają zostać wymienione ławki w amfiteatrze.
Jak poinformował PAP kierownik twierdzy Piotr Waśniewski, warsztat zbrojmistrza przeszedł gruntowną renowację, zagospodarowanie też otoczenie budynku. Obiekt będzie służył celom wystawienniczym. Zaplanowano zakup turystycznego przewodnika z audiodeskrypcją w kilku językach oraz gablot ekspozycyjnych, projektora, tablic interaktywnych i innego wyposażenia.
Renowacja warsztatu zbrojmistrza była możliwa dzięki uzyskaniu przez samorząd miejski Giżycka ponad 580 tys. zł unijnego dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego.
W ramach tego projektu zostało też zamówionych sześć replik XIX-wiecznych wałowych armat, dostosowanych do strzelania ładunkami czarnoprochowymi. Twierdza ma własną gwardię, czyli grupę rekonstruktorów odtwarzających pruskie oddziały, które tam kiedyś kwaterowały.
Artyleria ma stać się kolejną atrakcją przyciągająca turystów. Bedzie prezentowana nie tylko podczas corocznej międzynarodowej inscenizacji historycznej bitwy o twierdzę, ale przez cały sezon wakacyjny.
To nie jedyne inwestycje związane z podniesieniem atrakcyjności turystycznej zabytkowych fortyfikacji. Dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pod koniec minionego roku zakończył się remont tzw. Bramy Giżyckiej, która jest głównym wejściem prowadzącym do wnętrza twierdzy. Przeprowadzono też prace konserwatorskie i remont muru Carnota. Do końca lutego mają być natomiast gotowe nowe ławki w amfiteatrze na terenie twierdzy.
W ostatnich latach wyremontowano też m.in. stajnię z wozownią i laboratorium prochowe, w których urządzane są wystawy broni i sztuki. Lokalny samorząd, który jest właścicielem zabytkowych fortyfikacji, zamierza w tym roku starać się o dotacje z resortu kultury na prace przy kolejnych obiektach, w tym remont koszarowca.
Giżycka twierdza cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów. Kilka lat temu odwiedzało ją średnio ok. 50 tys. osób rocznie, w ostatnich dwóch latach liczba turystów się podwoiła.
Twierdza Boyen powstała w latach 1843-1855 na wąskim przesmyku między jeziorami Niegocin i Kisajno. Jej strategicznym zadaniem było blokowanie od wschodu dostępu do Prus Wschodnich. Jest uważana za jeden z najlepiej zachowanych zabytków architektury obronnej XIX wieku w Polsce.
Dawna nazwa "Feste Boyen" została nadana twierdzy na cześć pruskiego ministra wojny gen. Hermanna von Boyena. Giżyckie umocnienia powstrzymały w sierpniu 1914 r. nadciągającą armię rosyjską.
W czasie II wojny mieścił się tam ośrodek Abwehry. W styczniu 1945 r. twierdza została opuszczona przez oddziały niemieckie i zajęta niemal bez walki przez Armię Czerwoną. Po wojnie z budynków koszarowych korzystało Wojsko Polskie, a w niektórych obiektach do lat 90. ub. wieku działały państwowe przedsiębiorstwa spożywcze.(PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ itm/