"Komedię w ciemno" - sztukę Petera Shaffera obnażającą ludzkie słabości pokaże na swoich deskach Teatr Miejski w Lesznie. Premiera spektaklu w reżyserii Jarosława Bielskiego odbędzie się w sobotę.
Jak powiedziała PAP dyrektor artystyczna Teatru Miejskiego w Lesznie Beata Kawka "Komedia w ciemno" jest dziełem obnażającym prawdziwą ludzką naturę. "To opowieść o tym, co robią ludzie i jak się zachowują, gdy ich nie widać. Kiedy jesteśmy widoczni to zwykle zachowujemy się z pewną klasą i wdziękiem. Gdy światło gaśnie można obnażyć bardzo dużo słabości. Komedia utrzymana jest na wysokim poziomie. Nakładają się w niej na siebie żart słowny, sytuacyjny i wiele różnych detali" – podkreśliła.
Kawka zwróciła uwagę, że w ostatnich latach komedia nie była często wystawiana na deskach polskich teatrów. "Wybrałam ją właśnie dlatego, że jest bardzo trudna w realizacji. Wymaga dobrego aktorstwa i bardzo precyzyjnej reżyserii. Aktor Zbigniew Zapasiewicz mówił, że komedia jest jak przepis na ciasto drożdżowe. Gdy dodamy za dużo drożdży za bardzo wyrośnie. Gdy za mało to będzie zakalec. Należy reżyserować ją bardzo dokładnie, a wielką precyzją w swoich realizacjach wyróżnia się właśnie Jarosław Bielski" – wyjaśniła.
Zdaniem reżysera w nowej realizacji poza zabawą "chodzi także o pewną krytykę społeczeństwa, które nie chce przyjąć zmian społecznych i nowych osób". "Wydawało mi się ciekawe, aby pokazać elementy problemu fali migracyjnej, który pojawia się dzisiaj w Polsce i na świecie oraz tego, jak może ona zmodyfikować sposób życia. Oczywiście to jest komedia, więc te elementy także są traktowane w sposób komediowy" – powiedział Bielski PAP.
Jak dodał, specjalnie dla Teatru Miejskiego w Lesznie krytyk teatralny Maciej Stroiński przygotował nowe tłumaczenie dzieła. "Sztuka została napisana ponad 50 lat temu, a od tego czasu pewne rzeczy uległy zmianom. Postanowiliśmy zrobić tłumaczenie, aby przybliżyć dzieło współczesnemu widzowi pod względem słownictwa, wyrażeń, aby było ono bardziej związane z dzisiejszą sytuacją" – podkreślił.
W ocenie Bielskiego najzabawniejszą aspektem spektaklu jest możliwość oglądania aktorów grających w ciemnościach. "W momencie, kiedy widać scenę, postaci niczego nie widzą. Dlatego widz ma możliwość dotarcia do zakrytej strony księżyca. Poza tym jest to bardzo inteligentnie napisana sztuka o perypetiach artysty, który postanawia ułożyć swoje życie i bogato się ożenić, ale pojawia się w jego życiu poprzednia miłość i to powoduje pewien konflikt" – wyjaśnił.
W spektaklu występują m.in. Michał Kocurek, Katarzyna Krzanowska, Mariusz Saniternik, Karol Wróblewski, Izabela Noszczyk, Katarzyna Głogowska i Sandra Drzymalska.
„Czarna komedia” to klasyczna komedia angielskiego dramatopisarza Petera Shaffera, która powstała w 1967 roku jako kontrapunkt do „Panny Julii” Augusta Strindberga. Jej akcja rozgrywa się w mieszkaniu młodego rzeźbiarza, którego w niedzielny wieczór odwiedza rodzina, sąsiedzi, kupiec i była kochanka.(PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ agz/