Trampoliny w kształcie niedźwiedzich łap, repliki armat, czy rzeźba Misia Wojtka, mają stanąć na szczecińskim skwerze, poświęconym niedźwiedziowi, którego podczas wojny adoptowali żołnierze gen. Andersa.
"Pomysł zrodził się z fascynacji historią misia Wojtka. Opowiedziałam ją radnym osiedla Krzekowo-Bezrzecze, a gdy planowaliśmy skwer, z którego mogliby korzystać wszyscy mieszkańcy, podjęliśmy decyzję o poświęceniu go właśnie Wojtkowi" - powiedziała PAP Joanna Pieciukiewicz z Rady Osiedla Krzekowo-Bezrzecze w Szczecinie.
"W Polsce i za granicą powstały już pomniki słynnego niedźwiadka. My chcieliśmy zrobić coś więcej - aby było to miejsce zabawy, miejsce wspólne, ale z elementem edukacyjnym, a przede wszystkim popularyzujące historię" - dodała Pieciukiewicz.
W 2016 roku ulicy, przy której ma powstać skwer, nadano nazwę Misia Wojtka. Koncepcję placu zabaw opracowała architekt krajobrazu Joanna Majewska z Gdańska. Na skwerze o powierzchni niespełna pół hektara ma powstać m.in. bezpieczna zjeżdżalnia, drewniana ściana wspinaczkowa, tor przeszkód, małe rzeźby armat, czy pocisków artyleryjskich oraz tablice edukacyjne. Jedną z głównych atrakcji ma być pomnik Misia Wojtka. Pomysłodawcy chcą ogłosić konkurs na jego projekt.
"Widzimy duże zainteresowanie szczecinian tym pomysłem. Osiedle, przy którym ma powstać plac zabaw, jest specyficzne. Niedaleko mamy korpus NATO, mamy już skwer gen. Sosabowskiego, w okolicy mieszkają wojskowi. Być może jeśli wybudujemy taki skwer, podobne zaczną powstawać w całej Polsce" - powiedziała Pieciukiewicz.
Według wstępnych szacunków, koszt powstania skweru to 600 tys. zł. Z budżetu miasta, Rada Osiedla ma otrzymać 100 tys. zł na wykonanie projektu technicznego. Radni zapowiadają, że pozostałą kwotę będą się starali uzyskać z Urzędu Miasta, czy z budżetu obywatelskiego. Projektem chcą też zainteresować Ministerstwo Obrony Narodowej.
Niedźwiedź Wojtek był polskim żołnierzem w stopniu kaprala w drugiej wojnie światowej. W kwietniu 1944 r., niedźwiadka brunatnego wykupili od irańskiego chłopca żołnierze 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2. Korpusie Polskim pod dowództwem gen. Władysława Andersa. Z jednostką przeszedł szlak bojowy z Iranu przez Irak, Syrię i Egipt do Włoch. W bitwie o Monte Cassino przenosił skrzynie z amunicją artyleryjską. Wtedy symbolem 22. Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Po demobilizacji trafił do ogrodu zoologicznego w Edynburgu. Tam zmarł 2 grudnia 1963 r.
Wstępne plany budowy skweru im. Misia Wojtka, zakładają ukończenie prac wiosną przyszłego roku. Pomysłodawcy zapowiadają, że chcieliby oddać mieszkańcom skwer 18 maja 2019 r., w 75. rocznicę bitwy o Monte Cassino.(PAP)
Autor: Elżbieta Bielecka
emb/ mrr/