Powstaje projekt "Człowiek za burtą. Łodzianie 50 lat po Marcu"

Justyna Tomaszewska z Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi przypomina, że w marcu tego roku mija 50 lat od wypadków marcowych w 1968 roku, które rozpoczęły nagonkę i prześladowania Żydów w komunistycznej Polsce. Doprowadziły one do masowej emigracji Żydów z Polski. Szacuje się, że w wyniku tej emigracji, w latach 1968-72 kraj opuściło ok. 25-30 tys. polskich Żydów.

Jak wyjaśnia Tomaszewska projekt "Człowiek za burtą. Łodzianie 50 lat po Marcu" ma na celu przedstawienie losów Żydów z Łodzi, którzy opuścili Polskę w tym okresie. "Tytuł +Człowiek za burtą+ symbolizuje ich walkę o przetrwanie w obcym środowisku +bez kamizelki ratunkowej+" - mówi.

Projekt obejmuje ponad 60 osób z różnych kręgów, które 50 lat temu przyjechały i rozpoczęły nowe życie w Danii, Szwecji, Izraelu, USA i innych krajach. W filmowanych wywiadach łódzcy Żydzi opowiadają o swoim życiu i doświadczeniach, jako uchodźcy. Opowiadają o walce o przetrwanie, o swoich sukcesach, o swoich radościach i zmartwieniach, o tym, co zdobyli, i o tym co może utracili. 

W swoich opowieściach pokazują, w jaki sposób się integrowali i realizowali w obcych społeczeństwach, jakie wyzwania musieli pokonać, z jakimi trudnościami się borykali, co osiągnęli, jakie osobiste koszty ponieśli, jako uchodźcy.

Tomaszewska zwraca uwagę, że podobne pytania zadane zostały Żydom z Łodzi, którzy nie zdecydowali się na wyjazd mimo trwającej antysemickiej nagonki. Opowiadają oni jak kształtowało się ich życie, z jakimi problemami musieli sobie radzić, jak oceniają swoją decyzję i jej konsekwencje z 50-letniej perspektywy czasu.

"Chcemy, żeby projekt był zrealizowany i wypromowany, jak najlepiej, do tego potrzebne są jednak pieniądze. Na portalu wspieramkulture.Pl uruchomiliśmy zbiórkę pieniędzy na zorganizowanie wystaw, ekspozycje, wydruki prac, montaż materiałów filmowych i promocję" - dodaje. 

 (PAP)

autor: Jacek Walczak

jaw/ agz/