Dziś spotkam się z premierem Mateuszem Morawieckim, aby negocjować wzrost nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe - zapowiedział w poniedziałek wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin. I zapewnił, że w najbliższy wtorek projektem reform uczelni zajmie się rząd.
Projekt ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Ustawa 2.0, Konstytucja dla Nauki) przygotowany został przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW). Zgodnie z zapowiedziami resortu nauki z ubiegłego tygodnia, 20 marca projektem miał się zająć rząd. W poniedziałek jednak ten punkt wciąż nie był wpisany do porządku wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów.
Pytany o to w poniedziałek na konferencji prasowej minister nauk i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, powiedział: "Jesteśmy umówieni z panem premierem Morawieckim, że projekt ustawy będzie poddany jutro ocenie przez Radę Ministrów. Wierzę, że zostanie przyjęty. Nie ma go w porządku obrad jutrzejszego rządu tylko dlatego, że za chwilę udaję się do premiera Morawieckiego jeszcze na ostatnie negocjacje dotyczące strony finansowej".
W projekcie ustawy znalazła się propozycja znacznego zwiększenia finansowania nauki i szkolnictwa wyższego. Rozpisana jest tam ścieżka dochodzenia do finansowania tego sektora na poziomie 1,8 proc. PKB w 2025 r. Do tej części projektu zastrzeżenia zgłosiło Ministerstwo Finansów. Rozbieżności między ministerstwami rozstrzygnąć ma Rada Ministrów.
Gowin podkreślił w poniedziałek, że nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe muszą wzrosnąć, bo - jak ocenił - są one obecnie "na poziomie żenująco niskim". "Skala finansowania będzie się ważyła dzisiaj" - zapowiedział.
Wicepremier poinformował, że projekt, którym zajmie się rząd, zawiera kilkadziesiąt poprawek w stosunku do wersji projektu oficjalnie prezentowanej przez MNiSW w styczniu br. Jak wyjaśnił, zmiany te to efekt zarówno uzgodnień międzyresortowych, jak i uwzględnienia propozycji ze środowiska akademickiego. "Żadnych zmian systemowych w stosunku do projektu styczniowego nie będzie" - podkreślił.
Dodał, że jego ministerstwo zgodziło się na pewne ustępstwa proponowane przez uczelnie. M.in. załagodzone proponowane w projekcie wymogi niezbędne uczelni do nadawania habilitacji (zgodnie z zapowiedzią ministra teraz w danej dziedzinie wystarczy do tego zdobycie kategorii B+). "To kolejne otwarcie się na postulaty uczelni średnich i mniejszych, czy też uczelni regionalnych" - ocenił Gowin. Resort nauki zgodził się też na proponowane przez środowisko zmiany formuły konkursu grantowego dla czasopism naukowych, które chcą wejść do prestiżowych baz międzynarodowych.
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej poparcie dla Konstytucji dla Nauki zadeklarowali przedstawicie organizacji zrzeszających środowiska o profilu konserwatywnym: Młodzi dla Polski, Stowarzyszenie Koliber, Fundacja dla Rzeczypospolitej i Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej. "To, że poparcia ustawie udziela cały szereg organizacji pozarządowych i organizacji stworzonych, kierowanych przez ludzi młodych, jest dla mnie symbolicznie ważne" - powiedział wicepremier i dodał, że projekt ustawy o uczelniach "pomyślana przede wszystkim dla młodych naukowców i dla studentów" otwiera młodemu pokoleniu drogę do samodzielności naukowej.
"Jestem przekonany, że to poparcie młodych konserwatystów przełoży się w Sejmie na poparcie nieco starszego pokolenia konserwatystów" - powiedział Gowin.
Przygotowana przez resort nauki ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce ma wprowadzić systemowe zmiany w sposobie działania i finansowania szkolnictwa wyższego. Przemodelowany ma zostać m.in. ustrój uczelni i model kariery akademickiej. Ma się też zmienić tryb uzyskiwania doktoratu. Możliwości uczelni w większym stopniu zależeć będą od tego, jak wypadną one w ewaluacji. MNiSW chce, by ustawa weszła w życie 1 października 2018 r. (PAP)
Autor: Ludwika Tomala
lt/ agt/