Kilka płyt nagrobnych zostało uszkodzonych lub przemieszczonych na terenie cmentarza żołnierzy Armii Czerwonej w Glinnie k. Nowego Tomyśla (Wielkopolskie). Sprawę bada policja.
Uszkodzenie trzech płyt i naruszenie kilku innych zauważono w piątek. Oficer prasowy policji w Nowym Tomyślu sierż. szt. Joanna Jerzewska powiedziała w sobotę PAP, że do dewastacji doszło najprawdopodobniej w ostatnim tygodniu. Podała, że w sprawie przesłuchani zostali świadkowie, zabezpieczone zostały ślady.
Biuro prasowe wojewody wielkopolskiego poinformowało w sobotę PAP, że wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann jest "zaniepokojony informacjami na temat dewastacji płyt nagrobkowych na terenie cmentarza".
Zbigniew Hoffmann rozmawiał już o sprawie dewastacji z szefem wielkopolskiej policji. "Jest to sprawa o szczególnej wrażliwości, dlatego zwróciłem się do komendanta o objęcie jej bezpośrednim, specjalnym nadzorem. Nie może być zgody na takie skandaliczne i szkodliwe społecznie zachowania, dlatego liczę na szybkie działanie policji i ujęcie sprawców" – powiedział wojewoda.
Jak zaznaczył, w naszej kulturze cmentarz jest miejscem szczególnym, "niezależnie od tego, kto na nim leży". "Tylko szybka reakcja pozwoli na ograniczenie tego typu bulwersujących aktów wandalizmu w przyszłości" – podkreślił wojewoda. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ agz/