We Lwowie rozpoczęła się w czwartek VIII Polska Wiosna Teatralna, która w tym roku łączy się z jubileuszem 60-lecia działającego w tym mieście Polskiego Teatru Ludowego. Festiwal potrwa sześć dni.
„Nasz festiwal kontynuuje tradycję spotkań polskich teatrów działających poza granicami kraju. Jego idea narodziła się w Wilnie, gdzie takie festiwale odbywają się jesienią. My organizujemy je wiosną” – powiedział PAP Zbigniew Chrzanowski, szef Polskiego Teatru Ludowego.
Polska Wiosna Teatralna odbywa się przy wsparciu konsulatu RP we Lwowie. Jego przedstawiciel, konsul Rafał Kocot podkreślił, że w tym roku impreza ma znaczenie szczególne.
„Nosi ona specyficzny charakter, gdyż towarzyszy jej 60. rocznica Polskiego Teatru Ludowego. Jest to jedna z najdłużej działających polskich placówek kulturalnych we Lwowie” – powiedział w rozmowie z PAP.
Polska Wiosna Teatralna we Lwowie cieszy się zainteresowaniem nie tylko mieszkającej tu społeczności polskiej, lecz i publiczności ukraińskiej. „Mogę powiedzieć, że bilety na tę imprezę są rozchwytywane. Zainteresowanie przekracza możliwości sal teatralnych, w których odgrywane są spektakle” – podkreślił Kocot.
Cechą charakterystyczną tegorocznego festiwalu są spektakle teatru jednego aktora. W ramach VIII Polskie Wiosny Teatralnej widzowie obejrzą: „Żertwę” w wykonaniu Mateusza Nowaka, „10 przykazań dla Kaliny”, w którym gra Monika Bolly, „Tu mówi Szwejk” i „Czupurek” Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie, a także „Anda! Cóż to za hece!?” z Ewą Makomaską i Zbigniewem Rymarzem.
Polski Teatr Ludowy we Lwowie powstał w 1958 roku z inicjatywy nauczyciela i miłośnika polskiej literatury i teatru Piotra Hausvatera. Skupia wokół siebie nie tylko Polaków, ale również Ukraińców i Rosjan zamieszkałych we Lwowie.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/