122 mln zł domaga się na drodze sądowej od generalnego wykonawcy swojej nowej siedziby Muzeum Śląskie w Katowicach. Pozew – jak podało w poniedziałek – był "efektem wyczerpania możliwości egzekucji naprawy usterek i wad w trybie przewidzianym zapisami umowy".
Informację o bieżących problemach muzeum przekazała podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego dyrektor należącej do samorządu województwa placówki Alicja Knast.
O nieszczelności podziemnego, powstałego na terenach dawnej kopalni Katowice budynku mówiono jeszcze na etapie jego odbioru w 2013 r.
"Na etapie odbioru budynku w 2013 roku stwierdzono przecieki wody do wnętrza, na skutek których został wdrożony program naprawczy, prowadzony pod nadzorem inżyniera kontraktu do września 2015 roku. Wobec oświadczenia wykonawcy o usunięciu wszystkich stwierdzonych dotychczas wad i stanowczego potwierdzenia tego przez inżyniera kontraktu, w dniu 29 września 2015 roku zostało wydane świadectwo wykonania, co – zgodnie z regułami FIDIC – zakończyło proces budowlany" – czytamy w przesłanym w poniedziałek PAP oświadczeniu.
Pod koniec września 2015 r. pojawiły się nowe przecieki wody do budynku, w tym w miejscach już naprawianych. Wykonawca w dalszym ciągu dokonywał napraw, ale nie zdołał zapewnić trwałej szczelności budynku. Wyrażał przy tym pogląd, że przecieki nie stanowią skutku wad wykonawczych, a są wynikiem wad projektu. Projektant – według relacji muzeum - stanowczo ten zarzut odrzucił.
W związku z upływającym terminem końcowym odpowiedzialności z tytułu rękojmi i gwarancji oraz wobec stanowiska wykonawcy, który odmówił przyjęcia na siebie odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, Muzeum Śląskie było zmuszone do wystąpienia na drogę sądową i złożenia pozwu. Pozwani to członkowie Konsorcjum BUDIMEX – FERROVIAL AGROMAN.
Jednocześnie uruchomiono działania i procedury mające na celu zabezpieczenie budynku, a tym samym kolekcji i pozostałego mienia niezależnie od toczącego się sporu.
Muzeum Śląskie w pozwie wniosło o zasądzenie kwoty ponad 122 mln zł z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania wynikającego z umowy dotyczącej budowy nowej siedziby Muzeum Śląskiego w Katowicach. Kwota jest związana ze oszacowanymi stratami Muzeum podczas zamknięcia budynku dla zwiedzających w trakcie przeprowadzanych prac oraz kosztów operacyjnych.
Nowy budynek Muzeum Śląskiego w Katowicach został wzniesiony przez Konsorcjum BUDIMEX S.A. z siedzibą w Warszawie i FERROVIAL AGROMAN S.A. z siedzibą w Madrycie. Projektantem budynku była firma architektoniczna Riegler Riewe Architekten ZT Ges.m.b.H z siedzibą w Grazu. Funkcję inżyniera kontraktu zlecono ECM Group Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Do wyboru projektu doszło w 2007 r. w wyniku międzynarodowego konkursu.
Wyróżniany w konkursach architektonicznych budynek Muzeum Śląskiego stanowi oryginalną konstrukcję architektoniczną, niemal w całości usytuowaną pod ziemią na terenie dawnej KWK Katowice. Na swoje ekspozycje wykorzystuje też wyremontowane pokopalniane obiekty.
Mieści się w pobliżu ikonicznej hali Spodka, na zrewitalizowanych terenach w centrum Katowic, tworzących obecnie tzw. Strefę Kultury. W pobliżu znajduje się też nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach oraz połączone ze Spodkiem Międzynarodowe Centrum Kongresowe.
Dyrektor Alicja Knast protestuje też przeciwko planom budowy w pobliżu muzeum osiedla mieszkaniowego o wysokiej zabudowie, argumentując, że zmienią bezpowrotnie krajobraz tej części miasta, niwecząc wysiłki projektantów i przekreślając efekt, jaki udało się uzyskać, budując nową siedzibę muzeum i jego markę. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
edytor: Paweł Tomczyk
lun/ pat/