Przyjęta przez Izbę Reprezentantów Kongresu USA ustawa JUST, dotycząca restytucji mienia ofiar Holokaustu, może być potencjalnie na tyle niebezpieczna, że roszczenia mogą być formułowane wobec Polski; trzeba podejmować akcje dyplomatyczne - ocenił w środę rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Izba Reprezentantów Kongresu USA jednomyślnie, przez aklamację, przyjęła we wtorek ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today - JUST), dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu. Ustawę tę w identycznym brzmieniu, zarejestrowaną w oficjalnym dzienniku ustaw jako S. 447 (ustawa Senatu nr 447) przyjął jednomyślnie amerykański Senat.
"Problem nie był bagatelizowany ani przez stronę rządową, ani przez pana prezydenta. Pamiętajmy, że to jest suwerenna decyzja najpierw senatorów, a później kongresmenów amerykańskich" - powiedział Łapiński w Poranku Rozgłośni Katolickich "Siódma 9"
W jego ocenie, "trzeba naszym partnerom cały czas przypominać, że Polska była ofiarą hitlerowskich Niemiec, że Polska poniosła ogromne straty materialne, gospodarcze, ludzkie". Podkreślił, że "my na II wojnie światowej się nie dorobiliśmy i trzeba przypominać, że Polska nie powinna płacić po raz drugi za zniszczenia, które miały miejsce w czasie II wojny światowej".
Odnosząc się do konsekwencji, jakie mogą dotknąć Polskę po przyjęciu ustawy JUST, Łapiński ocenił, że "ta ustawa potencjalnie może być w pewien sposób na tyle niebezpieczna, że roszczenia mogą być formułowane wobec Polski, dlatego cały czas trzeba podejmować różnego rodzaju akcje dyplomatyczne". Dodał, że "sama ustawa nie oznacza wprost, że Polska ma płacić jakieś odszkodowania".
W przypadku podpisania ustawy JUST przez prezydenta USA, co wydaje się być zwykłą formalnością, sekretarz stanu będzie zobowiązany do przedstawienia w dorocznym raporcie o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach, albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie, sprawozdania o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej.
Deklaracja ta, przyjęta w 2009 roku na zakończenie Praskiej Konferencji ds. Mienia Ery Holokaustu, jest niezobowiązującą listą podstawowych zasad mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić transparentnymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu.
Ustawa JUST nie przewiduje żadnych sankcji dla państw-sygnatariuszy Deklaracji Terezińskiej, które nie spełniły swych obietnic dotyczących zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom i dlatego ma głównie symboliczny, deklaratywny charakter. (PAP)
autor: Mieczysław Rudy, Maciej Zubel
rud/ zub/ mrr/