Ukraińskie media, które transmitowały paradę z okazji Dnia Zwycięstwa w zajętym przez prorosyjskich separatystów Doniecku, powinny być ukarane – oświadczył w środę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksandr Turczynow.
„Dziś, kiedy cały świat wspomina miliony ofiar drugiej wojny światowej, niektóre ukraińskie media elektroniczne transmitowały tak zwaną paradę wojskową w okupowanym Doniecku pod tytułem +Transmisja z DRL+ (separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej)” – powiedział.
Turczynow nazwał transmisję „trucizną informacyjną” i elementem wojny hybrydowej prowadzonej przeciwko Ukrainie przez Rosję. „W tym przypadku możemy też mówić o konkretnym przestępstwie: popularyzacji działalności organizacji terrorystycznej” – podkreślił.
Sekretarz RBNiO nie wymienił nazw mediów, które pokazały paradę w Doniecku, jednak poinformował, że kieruje do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy wniosek o ich ukaranie.
Stwierdził jednocześnie, że w Niemczech i Francji walka z informacyjnym terroryzmem i fałszywymi wiadomościami weszła na poziom ustawodawczy, co – jak ocenił – jest odpowiedzią na rosyjską agresję informacyjną i propagandową.
„Biorąc pod uwagę fakt, że Ukraina znajduje się na pierwszej linii tej wojny, musimy niezwłocznie zastosować ich opracowania i doświadczenie w ukraińskim prawie” – oświadczył Turczynow.
Ukraina obchodzi zakończenie II wojny światowej 8 maja tak jak Polska i kraje zachodnie od 2015 roku. Jest to oficjalne święto o nazwie Dzień Pamięci i Pojednania. Wcześniej zakończenie wojny świętowano tu 9 maja tak jak w Związku Radzieckim i krajach mu podporządkowanych. 9 maja pozostaje jednak na Ukrainie świętem państwowym oraz dniem wolnym od pracy.
Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa to samozwańcze twory ogłoszone przez wspieranych przez Kreml separatystów w części obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy. Konflikt z nimi trwa od wiosny 2014 roku i zabrał życie ponad 10 tysięcy osób.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ndz/ mc/