Pomnik Leśników Pomordowanych i Poległych za Wolną Polskę odsłonięto w piątek w Janowie Lubelskim podczas obchodów Święta Lasu. Leśnicy położyli wielkie zasługi w zmaganiach o odrodzenie ojczyzny i w odbudowie państwa – napisał do leśników prezydent Andrzej Duda.
Prezydent w swoim liście wskazał, że tegoroczne uroczystości Święta Lasu łączą się z jubileuszem 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
„Leśnicy polscy położyli wielkie zasługi zarówno w zbrojnych zmaganiach o odrodzenie ojczyzny, jak też w odbudowie naszego suwerennego państwa, wreszcie w jego obronie przed napaścią dwóch totalitarnych imperiów i w obydwu konspiracjach. Za swoją niezłomność i patriotyzm wielu z nich cierpiało prześladowania ze strony okupantów niemieckich i narzuconego naszemu narodowi reżimu komunistycznego” – napisał prezydent.
„Ciężka wytrwała praca i męstwo w walce, szeroka fachowa wiedza i gorąca miłość ojczyzny, od wieków tworzą etos leśnictwa polskiego” – dodał prezydent w liście odczytanym przez ministra w jego kancelarii Adama Kwiatkowskiego.
Pozdrowienia i wyrazy szacunku przesłał leśnikom premier Mateusz Morawiecki. „Leśnicy byli zawsze ostoją patriotyzmu i wnieśli znaczący wkład w powrót naszego kraju na mapę Europy. Wstępowali do wojska, brali udział w powstaniach, współtworzyli polską państwowość. Tysiące poległo na frontach obu wojen światowych. Ponad 700 leśników zostało zamordowanych w Katyniu” – napisał Morawiecki w liście odczytanym przez wojewodę lubelskiego Przemysława Czarnka.
List z życzeniami dla leśników wystosował też m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny przypomniał wkład leśników w walki o wolność i ofiary, jakie ponieśli. „Najtragiczniejsza okazała się II wojna światowa. Na terenach wcielonych do Rzeszy oraz Generalnego Gubernatorstwa życie straciło około 1650 leśników – w walce, obozach koncentracyjnych, rozstrzeliwani za ukrywanie Żydów i partyzantów. Sowieci tuż po zajęciu Kresów zabili około 3 tys. leśników” – powiedział Konieczny.
Pomnik stanął na skraju Lasów Janowskich. Tu leży uroczysko Kruczek, które w czasie powstania styczniowego było punktem przerzutowym ludzi, żywności i amunicji z Galicji do Kongresówki – przypomniał dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie, Jerzy Sądel.
Niedaleko Janowa Lubelskiego, na Porytowym Wzgórzu, rozegrała się jedna z największych bitew partyzanckich na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej. Trzytysięczna grupa partyzantów została otoczona przez dziesięciokrotnie liczniejsze oddziały niemieckie. W bitwie uczestniczyli m.in. partyzanci z oddziału dowodzonego przez Bolesława Usowa, ps. Konar, nadleśniczego z Huty Krzeszowskiej. „Dzięki znakomitej znajomości topografii nadleśniczy Usow wyprowadził zgrupowanie oddziałów partyzanckich z niemieckiej obławy” – powiedział Sądel.
Poświęcony leśnikom pomnik ma wysokość 3,5 metra, został wykonany z białego i czerwonego piaskowca. Ma kształt orła w koronie, z rozpostartymi skrzydłami, stojącego na cokole. Na jednym ze skrzydeł wyryty został wizerunek leśnika w mundurze z okresu międzywojennego. Napis na cokole głosi „Leśnikom pomordowanym i poległym za wolną Polskę w 100. rocznicę odzyskania niepodległości – lubelscy leśnicy”.
W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczyli przedstawiciele władz, parlamentarzyści, kombatanci, samorządowcy, leśnicy. Pod pomnikiem złożone zostały wieńce. Obok pomnika zasadzono „dąb niepodległości”. Sadzonkę poświęcił papież Franciszek podczas pielgrzymki leśników do Watykanu w maju tego roku. (PAP)
Autor: Zbigniew Kopeć
kop/ itm/