Wystawę czasową "Adwokaci w służbie Ojczyźnie" otwarto w sobotę w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ekspozycja pokazuje udział adwokatury w najważniejszych wydarzeniach w Polsce w ostatnim wieku.
Wystawa ma związek z obchodami setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, ale też ze 100-leciem odrodzonej polskiej adwokatury.
"To nie tylko opowieść o konkretnym środowisku, ale to opowieść o dziejach Polski zamkniętych w tym środowisku" - mówił, otwierając wystawę, dyrektor muzeum Karol Nawrocki. Przypomniał, że w czasie II wojny światowej "polscy adwokaci, tak jak inni przedstawiciele warstw polskiej inteligencji, przelali swoją krew", a miejscami, w których do tego doszło, były choćby Piaśnica, Majdanek czy niemiecki obóz koncentracyjny Stutthof.
Nawrocki przypomniał też, że po 1945 roku "wielu adwokatów wciąż służyło wolności, wciąż broniło godności polskich robotników, polskich opozycjonistów". Podkreślił, że była wśród nich m.in. mecenas Ewa Juszko-Pałubska, która wzięła udział w sobotniej uroczystości.
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Jacek Trela podkreślił w czasie otwarcia, że Muzeum II Wojny Światowej "jest nieprzypadkowym miejscem dla tej wystawy". "Dlatego, że II wojna światowa i okupacja – dwa reżimy totalitarne, skupiają jak w soczewce losy społeczeństwa polskiego i pokazują postawy patriotyczne, które były prezentowane przez adwokatów, przez środowiska inteligenckie" – mówił Trela, dodając, że "adwokatura za te postawy patriotyczne zapłaciła bardzo wysoką cenę - cenę życia, cenę krwi swoich członków".
Jak powiedział PAP Krzysztof Golec, kurator wystawy z ramienia Naczelnej Rady Adwokackiej, ekspozycja jest próbą prezentacji najważniejszych wydarzeń z dziejów Polski, począwszy od 1918 r., i przedstawienia na ich tle wkładu, jaki wnieśli w nie adwokaci. "Ekspozycja pokazuje, że polscy adwokaci bardzo często skupiali się nie tylko na wykonywaniu swojego zawodu, ale także włączali się w życie społeczne i publiczne" – podkreślił Golec.
Ekspozycja została podzielona na sześć części, z których pierwsza zawiera ogólny zarys historii adwokatury, poczynając od 24 grudnia 1918 r., kiedy to Józef Piłsudski wydał dekret o Statucie Tymczasowym Palestry Państwa Polskiego, dając początek samorządowi odrodzonej adwokatury polskiej.
Pięć kolejnych części pokazuje – w układzie chronologicznym - udział adwokatów w najważniejszych zdarzeniach w okresie II Rzeczypospolitej, w czasie II wojny światowej, w okresie stalinizmu (do 1956 roku), w czasie między 1956 a 1989 rokiem oraz w okresie III Rzeczpospolitej.
W części poświęconej okresowi międzywojennemu mowa jest o udziale adwokatów w odbudowie państwa polskiego, w tym instytucji samorządowych. Jedną z postaci, o których przypomnieli autorzy wystawy, jest mecenas Wacław Makowski. "Bliski współpracownik Piłsudskiego, członek Komisji Kodyfikacyjnej oraz profesor na Uniwersytecie Warszawskim. Był on też marszałkiem Sejmu: prowadził ostatnie posiedzenie izby tuż po wybuchu II wojny światowej, czyli 2 września 1939 roku" – przypomniał w rozmowie z PAP Golec.
Część poświęcona II wojnie światowej skupia się na prawnikach, którzy czynnie włączyli się w walkę z okupantem. Autorzy ekspozycji przypominają m.in. Witolda Bayera, który organizował podziemną działalność prawników, ale też młodych wówczas adwokatów, w tym Marię Budzanowską (łączniczkę Armii Krajowej, a w latach 1983-1986 pierwszą kobietę na stanowisku prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej) czy Tadeusza de Viriona (uczestnika Powstania Warszawskiego, a w latach 1990-1993 pierwszego niekomunistycznego ambasadora RP w Wielkiej Brytanii).
Jak podkreślił w rozmowie z PAP Golec, część ekspozycji dotyczącej II wojny światowej pozwoli zwiedzającym wystawę poznać rozmiar strat, jakie poniosła wtedy polska adwokatura. "Tuż przed wybuchem wojny lista adwokatów liczyła ponad 7 tysięcy osób, a chwilę po wojnie tylko nieco ponad 3 tysiące" – zaznaczył Golec.
Poza planszami, na których znajdują się informacje oraz skany zdjęć i dokumentów, na wystawę składają się także eksponaty użyczone przez różne instytucje, w tym książka dotyczącą procesu brzeskiego, pamiątki osobiste po adwokacie Władysławie Sile-Nowickim - wybitnym mecenasie represjonowanym w czasach stalinizmu, obrońcy więźniów politycznych (są to m.in. przepustka adwokata i chusta z podpisami więźniów politycznych).
Autorzy ekspozycji zdecydowali się także pokazać książkę autorstwa adwokata Stanisława Mikkego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Golec wyjaśnił, że autor zabrał ze sobą w podróż pewną liczbę egzemplarzy książki i rozdawał je na pokładzie Tupolewa. "Egzemplarz pokazywany na wystawie został znaleziony wśród szczątków samolotu. Książka jest trochę nadpalona, ale w dobrej kondycji" – powiedział PAP Golec, wyjaśniając, że publikacja została użyczona na potrzeby gdańskiej wystawy przez Muzeum Adwokatury w Warszawie.
Ekspozycja, którą przygotowała Naczelna Rada Adwokacka, prezentowana będzie w sali wystaw czasowych Muzeum II Wojny Światowej do końca października. NRA chce przygotować wersję mobilną wystawy złożoną z 10 dwustronnych plansz, która będzie eksponowana w Izbach Adwokackich.(PAP)
autor: Anna Kisicka
aks/ wus/