Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert w oświadczeniu wydanym w środę z zadowoleniem "powitała przyjęcie poprawek do ustawy o działalności IPN". "Nowelizacja ustawy potwierdza przywiązanie Polski do swobody dyskusji i wolności słowa" - stwierdziła.
"Holokaust i nazistowskie zbrodnie były niewysłowioną tragedią w historii Polski i ludzkości" - czytamy w oświadczeniu amerykańskiego ministerstwa spraw zagranicznych wydanym w środę wieczór (w czwartek nad ranem czasu polskiego).
"Władze amerykańskie podzielają pogląd, że określenia obarczające państwo polskie odpowiedzialnością za zbrodnie popełnione przez nazistów na terenie okupowanej Polski, takie jak +Polskie obozy śmierci+ są niewłaściwe i krzywdzące" - stwierdziła rzeczniczka amerykańskiego resortu spraw zagranicznych. "Najlepszym sposobem przeciwstawiania się takiemu przeinaczaniu faktów jest nieskrępowany i swobodny dialog" - dodała.
Powiedziała też, że zmiany wprowadzone przez polski parlament idą w stronę zagwarantowania nieodzownej swobody badań naukowych.
Oświadczenie Departamentu Stanu jest pierwszą oficjalną reakcją władz amerykańskich na uchwalenie przez Sejm RP, a następnie przyjęcie przez Senat bez poprawek nowelizacji ustawy o działalności Instytutu Pamięci Narodowej, którą prezydent Andrzej Duda podpisał tego samego dnia - w środę.
Nowela uchyla artykuły: 55a, który groził karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy i art. 55b, który głosił, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".
Nowelizacja uchwały o IPN, była w środę jednym z wielu tematów spotkania wicemarszałka Senatu, senatora Adama Bielana z A. Wessem Mitchellem, asystentem sekretarza stanu ds. Europy i Eurazji. Polityk Porozumienia przebywa w USa z wizytą oficjalną.
Po spotkaniu z Mitchellem - najwyższym rangą amerykańskim dyplomatą, odpowiedzialnym za kształtowanie polityki Waszyngtonu wobec NATO i UE, a także wobec 50. państw Europy i Azji, w tym – Rosji, Bielan poinformował polskich dziennikarzy czekających na niego przed DS, że jego amerykański rozmówca "rzecz jasna wiedział o tym wszystkim, co się wydarzyło w Sejmie" i – jak relacjonował Bielan – sprawiał wrażenie tym uradowanego.
Wicemarszałek Bielan dał zarazem do zrozumienia, że nowelizacja ustawy o IPN nie była ani głównym, ani najważniejszym tematem jego spotkania z Mitchellem.
Wicemarszałek Senatu poinformował, że podczas spotkania, które określił jako "bardzo dobre", obie strony koncentrowały się na problemach bezpieczeństwa regionalnego, zapowiedzianym również w środę szczytem z udziałem prezydenta Donalda Trumpa i rosyjskiego lidera Władimira Putina oraz na kwestiach bezpieczeństwa energetycznego.
Zarówno Waszyngton, jak i Warszawa opowiada się za zablokowaniem "bardzo niekorzystnego dla Europy projektu Nord Stream2". "W tej ostatniej kwestii, pan Mitchell był jednoznaczny i zapowiedział, że administracja waszyngtońska zrobi wszystko, aby to zablokować" - powiedział Bielan.
Politycy rozmawiali także o inicjatywie Trójmorza i poruszyli kwestię stacjonowania wojsk amerykańskich w Polsce, w tym – "możliwość przekształcenia stacjonowania czasowego w stałe".
Wicemarszałek polskiego Senatu przebywa w Waszyngtonie w związku z udziałem w konferencji zorganizowanej na Kapitolu przez American Foreign Policy Council (Amerykańska Rada Stosunków Zagranicznych) - prywatny, ponadpartyjny amerykański ośrodek politologiczny. Uczestniczą w niej również szefowie parlamentów Litwy, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy.
Konferencja nosiła tytuł "Rewizjonizm Rosji i Nord Stream2" i była poświęcona omówieniu zagrożeń, jakie dla najbliższych sąsiadów Rosji niesie polityka Kremla, w tym - jego plany odnośnie do budowy gazociągu Nord Stream2.
Wcześniej w środę wicemarszałek Bielan był przyjęty wraz z przewodniczącymi parlamentów Litwy, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy przez przewodniczącego Izby Reprezentantów - Republikanina Paula Ryana.
Głównym tematem tego spotkania były zagadnienia bezpieczeństwa energetycznego krajów Europy Środkowej - poinformował Bielan.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
tzach/ mars/