Pod hasłem "Wojna i pokój" po raz 19. w Krakowie odbędzie się Festiwal Tańców Dworskich "Cracovia Danza". Jego gwiazdą będzie mistrz indyjskiego tańca wojennego Chhau - Rakesh Sai Babu, który po raz pierwszy przyjedzie do Polski.
Jak mówiła na czwartkowej konferencji prasowej dyrektor artystyczna festiwalu Romana Agnel, motyw przewodni to symboliczne nawiązanie do 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Publiczność będzie mogła zobaczyć taneczne prezentacje, w które wplecione będą pojedynki, marsze, parady i pokazy ilustrujące walki z użyciem różnych rodzajów broni.
"W wiekach dawnych wykształcenie każdego dworzanina było złożone z ćwiczeń tanecznych i wojskowych i te ćwiczenia bardzo się przenikały. Pozycje kroki, ruchy rąk w szermierce i w tańcu były do siebie podobne. Często choreografowie inspirowali się tematem wojny w spektaklach" – mówiła Agnel.
Inauguracja festiwalu nastąpi w poniedziałek o godz. 19 w Pałacu Biskupa Erazma Ciołka przy ul. Kanoniczej, gdzie odbędzie się pokaz nawiązujący do eksponowanych w tym miejscu zbiorów Muzeum Narodowego. Każdego dnia wieczorem w pałacu odbywać się będą międzynarodowe pokazy taneczne.
Gwiazdą festiwalu będzie Rakesh Sai Babu, mistrz indyjskiego tańca wojennego Chhau, który po raz pierwszy przyjedzie do Polski. "Chhau to klasyczny taniec indyjski, wywodzący się z regionu Orisa we wschodniej części Indii. Charakteryzuje się tym, że jest tańcem wojennym, walecznym. Publiczność będzie miała możliwość obcowania z tym stylem" – powiedziała Romana Agnel.
Po raz pierwszy gościem krakowskiego festiwalu będzie francuski mistrz tańca barokowego Pierre-Francois Dollé, twórca formacji Fantaisies Baroques. Na scenach festiwalowych pojawią się znane zagraniczne tancerki, m.in.: Alaknanda Bose (Indie), Barbara Segal (Anglia), Marie-Claire Bär Le Corre (Francja) czy Ana Yepes (Hiszpania).
Wydarzenia zaplanowano w Pałacu Biskupa Erazma Ciołka, na Rynku Głównym i na dziedzińcach Collegium Maius UJ oraz Barbakanu. Jak zapewniali organizatorzy "roztańczą całe miasto". Podkreślali, że siłą festiwalu jest połączenie tańców dawnych ze scenerią historycznych obiektów.
Punktem kulminacyjnym festiwalu będzie weekend 28 i 29 lipca, gdy na Rynku Głównym będzie można oglądać m.in. żonglerkę chorągwiami i musztrę paradną, pokazy tańców, w tym tańce renesansowe oraz finałowe spektakle.
W sobotę wieczorem Balet Cracovia Danza zaprezentuje "Szachy" – spektakl oparty na poemacie Jana Kochanowskiego, a ukazujący wojnę na szachowej planszy, do której nie trzeba ani miecza, ani zbroi. Po nim rozpocznie się bal dla publiczności.
W niedzielę 29 lipca wieczorem na Rynku Głównym będzie można obejrzeć spektakl "Mars des Nations". Przedstawione zostaną zmagania wojenne w eleganckiej Francji Ludwika XIV, w dawnej Hiszpanii Złotego Wieku, w Indiach czasów Mahabharaty i spotkanie Polaków i Turków w bitwie pod Wiedniem pod koniec XVII wieku. Poszczególne części widowiska przygotowują różni choreografowie. "Moja część będzie osadzona w XVIII wieku i bardziej będzie nawiązywać nie do historycznych wydarzeń, ale do wojny między mężczyznami i kobietami. Będziemy opierać się na oryginalnych choreografiach z epoki" – mówił na konferencji prasowej Pierre-Francois Dollé, który odpowiada za część poświęconą Francji.
Wstęp na wszystkie imprezy festiwalu oprócz warsztatów jest wolny.
W warsztatach tańców dawnych uczestniczy w tym roku ok. 150 osób. Są one organizowane na poziomie dla początkujących i dla zaawansowanych i prowadzone przez najlepszych choreografów i tancerzy.
Organizatorem wydarzenia jest Balet Cracovia Danza – Instytucja Kultury Miasta Krakowa, a współorganizatorem Fundacja Ardente Sole. Festiwal uzyskał dofinansowanie ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(PAP)
Autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ itm/