Rusza konserwacja części skrzydła budynku położonego nieopodal byłego niemieckiego obozu Auschwitz, w którym mieściła się kantyna SS – podała we wtorek Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz, która opiekuje się obiektem.
"Prace przy demontażu i zabezpieczaniu połowy południowego skrzydła, w którym znajdowała się sala mieszcząca 1,5 tys. osób oraz duża scena, rozpoczniemy w najbliższym czasie. Potrwają do końca roku” – powiedziała prezes Fundacji Agnieszka Molenda.
Fundacja sfinansuje prace dzięki funduszom z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego po nazwą "Ochrona Zabytków". Koszt inwestycji to ponad 563 tys. zł. Dotacja z resortu wyniosła ponad 515,6 tys. zł. Wkład własny Fundacji to blisko 47,8 tys. zł.
Jeśli w przyszłym roku Fundacja pozyska w ministerstwie kolejne pieniądze, wówczas rozebrane elementy zostaną zakonserwowane i ponownie zmontowane. „Budynek ma konstrukcję drewnianą, +barakową+. Umożliwia to jego renowację etapami" - powiedziała Molenda.
Po zakończeniu prac konstrukcja południowego skrzydła zostanie na tyle wzmocniona, że nie będą już potrzebne ustawione kilka lat temu stemple, które chroniły ją przez zawaleniem.
„Ministerstwo wraz z naszą Fundacją jest bardzo mocno zaangażowane w przywrócenie tego zabytkowego obiektu do przestrzeni historyczno-edukacyjnej. W marcu br. osobiście odwiedzili je wicepremier Beata Szydło oraz wiceszef resortu kultury Jarosław Sellin” – powiedziała Molenda.
Fundacja opiekuje się historycznym budynkiem od końca 2016 r. Wówczas podpisała ze starostą oświęcimskim umowę na bezterminowe użyczenie obiektu. Dotychczas udało się jej naprawić zawaloną część dachu budynku. Fundacja szuka też pieniędzy na całościowy remont.
Drewniany budynek znajduje się w pobliżu Muzeum Auschwitz, ok. 400 m od historycznej bramy z napisem "Arbeit macht frei". Nie jest jednak częścią tej instytucji.
Obiekt został wzniesiony na przełomie 1941 i 1942 r. rękoma więźniów Auschwitz i służył esesmanom. Wewnątrz znajdowała się m.in. duża kuchnia, kantyna i scena, na której odbywały się seanse filmowe. Po wojnie był wykorzystywany m.in. przez zakłady zbożowe z Krakowa. Po ich likwidacji teren wraz z budynkiem przeszedł na własność Skarbu Państwa. Przez ponad ćwierć wieku stał pusty i niszczał. 10 lat temu został wpisany do rejestru zabytków. W 2014 r. runęła część jego dachu.
Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau działa na rzecz ratowania rzeczy, przedmiotów oraz artefaktów związanych z byłym niemieckim obozem i jego podobozami, które znajdują się obecnie w rękach prywatnych.
Opiekuje się m.in. budynkiem w Brzeszczach Borze, w którym podczas wojny Niemcy ulokowali obozową karną kompanię kobiet. Powstała tam ekspozycja historyczna, na której można zobaczyć m.in. eksponaty związane z więźniarkami jak rzeczy codziennego użytku i odzież. W budynku obsługi zwiedzających, obok byłego obozu Auschwitz II-Birkenau, fundacja udostępniła wystawę poświęconą historii podobozu Monowitz, utworzonego przy zakładach budowanych w Oświęcimiu przez Niemców.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ agz/