Sprzedaż przedmiotów propagujących ustroje totalitarne ma być wreszcie karana - czytamy w poniedziałkowym „Naszym Dzienniku”.
Jak pisze gazeta, resort sprawiedliwości chce także karalności rozprowadzania materiałów z taką symboliką. Nowe propozycje zmian w prawie karnym wypracowała grupa robocza ds. rozwiązań prawnych działająca w ramach powołanego w lutym międzyresortowego tzw. zespołu antytotalitarnego.
"Jedną ze zmian, zaproponowanych przez Grupę Roboczą, która została przyjęta przez Zespół, jest zmiana w zakresie art. 256 § 2 k.k., zakładająca, że kryminalizowane będzie także zbywanie oraz oferowanie druku, nagrania lub innego przedmiotu, zawierającego treści faszystowskie lub inne totalitarne oraz służące nawoływaniu do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość" – czytamy w odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła cytowanej przez gazetę.
Jak pisze "ND", Grupa Robocza zaproponowała też zmiany przepisów, które będą karały za "rozpowszechnianie symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej". Propozycje te, również przyjęte przez Zespół, wynikają z uchylenia w 2011 r. przez Trybunał Konstytucyjny części przepisów art. 256 § 2 kodeksu karnego mówiących o "nośnikach symboliki totalitarnej".
sno/ agz/